Pamiętacie #icebucketchallenge, #10yearschallenge, wyzwania książkowe czy sportowe. Przyszedł czas na #trashtag challenge – ekologiczne wyzwanie, czyli modę na sprzątanie, która podbija świat. Pytanie, dlaczego tak późno ktoś wpadł na to by wykorzystać trend na wyzwania i spróbować zrobić dzięki niemu coś pozytywnego. Ale lepiej późno niż wcale. Bo nie mamy wątpliwości, że to jedna z najmądrzejszych o ile nie najmądrzejsza akcja Social Media w ostatnich latach.
To, że nasza planeta woła o pomoc widać od dawna. Na Pacyfiku w okolicach Hawajach utworzyła się gigantyczna wyspa plastikowych śmieci, której na razie nikt nie jest w stanie posprzątać. Aż 82 procent plastikowych odpadów pochodzi z Azji, 2 procent z Europy a 16 procent z innych krajów. Niech Wam się jednak nie wydaje, że Europa jest taka idealna. Zarówno USA jak i kraje Zachodu eksportują swoje śmieci do Azji. A że istnieje coś takiego jak „nieuczciwy handel śmieciami” zdarza się, że ktoś w Azji zobowiązuje się odebrać i zagospodarować śmieci, jednak nie zawsze to robi. Najtaniej jest bowiem topić śmieci w morzu lub oceanach. A niestety sprawdzany jest tylko załadunek statków. Rozładunek już nikogo nie interesuje.
#trashtag piękna akcja na Instagramie
Aż tu nagle.
BUM
Jak grom z nieba pojawia się w sieci akcja #trahstag. Ludziska z całego świata chwalą się posprzątanym kawałkiem swojego świata. Od rzeczonej Azji po Iran i Europę przetacza się fala działań, które powodują, że od razu lepiej na sercu. Trashtag to wyzwanie, które zachęca ludzi do sprzątania plaż i parków i pokazywania tego całemu światu. Naszym zdaniem PETARDA.
Bo pierwsze co powinniśmy zrobić to zatrzymać potok śmieci, który płynie w stronę mórz i oceanów.
A nie ma nic lepszego niż moda na mądre działania czyli posprzątanie kawałka swojego świata.
#trahshtag w Brazylii
#trahstag Japonia
#trahstag w Jiroft w Iranie
https://www.instagram.com/p/BvBiXcpBZTv/
#trashtag w Japonii – Tokio
#trashtag we Włoszech
Deep Blue Mission w Olsztynie
Dosłownie kilka dni temu wzięliśmy udział w Deep Blue Mission. To międzynarodowa akcja na rzecz ochrony środowiska, prowadzona przez Scuba School International. Opiera się na działaniach ekologicznych związanych z wodą i czystością wód. Jej podstawowe cele to informowanie, edukacja i działanie w zakresie ochrony raf koralowych, ochrony rekinów a szczególnie ich płetw, które są przysmakiem w Azji oraz usuwanie wszelkiego plastiku ze środowiska.
Koordynatorem i pomysłodawcą tej akcji w Olsztynie jest Centrum Nurkowe Krokodyle. Co miesiąc w sezonie nurkowie i wolontariusze, będą spotykać się by posprzątać wybrany obszar związany z wodą. Strasznie nas to ucieszyło bo kochamy takie działania i uważamy, że to od nas powinno się zacząć porządkowanie świata. Jeśli ktoś ma nas naśladować, sami musimy pokazać jak to robić.
Na pierwszy ogień do posprzątania poszło najbardziej popularne w Olsztynie nurkowisko nad jeziorem Krzywym – za Piratem. Liczba worków śmieci, które nagromadziły się w ciągu jednego sezonu – niestety przeraża.
#trashtag – olsztyńscy nurkowie byli pierwsi?
Naszła nas mała refleksja, że zanim powstała moda na #trashtag, nurkowie z Olsztyna od lat sprzątali rzeki i jeziora oraz ich otoczenie. Chyba zresztą podobnie jak inne ekipy w Polsce. Bo to właśnie nurkowie najlepiej widzą co jest pod wodą i jak w wyniku działań człowieka zmienia się stan akwenów.
Tradycją stało się sprzątanie, miejskiego odcinka Łyny przed tzw. Skorpenowym Spływem Łyną organizowanym przez najstarszy klub nurkowy w stolicy regionu czyli AKP Skorpena.
Od lat akcje sprzątania jezior organizują wspólnie Stowarzyszenie Pronatura i Centrum Nurkowe Aquadiver, z którym najczęściej nurkujemy.
Wspólnie posprzątaliśmy kilka jezior na Warmii i Mazurach. Zarówno ich brzegi jak i najczęściej uczęszczane a co tym idzie najbardziej zaśmiecone kąpieliska oraz okolice wędkarskich pomostów.
I co dalej?
Nieważne jednak kto, kiedy ale dlaczego i ilu nas będzie. Bo każdy z osobna może niewiele ale razem możemy zrobić mnóstwo dobrego. Ot choćby posłać w świat wiadomość, że warto oddychać czystym powietrzem, pływać w czystych wodach i spacerować po czystym lesie.
Jest nas takich zdecydowanie więcej tylko każdy musi ruszyć tyłek z kanapy i zacząć zmieniać swój kawałek świata. A #trashtag to w końcu zajefajna okazja by to zrobić i zachęcić innych. Więc nie oglądaj się aż ktoś posprząta Twój kawałek świata. Jest okazja by samemu to zrobić. Do dzieła.
Super! Tylko brać przykład, pójdziemy w wasze ślady 😉
Każde ręce i mądra głowa się przydadzą :). Dzięki, działajcie i udostępniajcie 🙂
ehh…Moje rodzinne Mazury takie piękne, ale takie zaśmiecone. Ostatnio będąc w Polsce łapałam się za głowę, XXI wiek, a ludzie dalej wyrzucają śmieci pod siebie. Brawo za akcję!
Kochamy Warmię i Mazury i też nas boli, gdy syf wokoło. Nie ma co oglądać się na innych tylko samemu dawać przykład. Dzięki i pozdrawiamy. A swoją drogą, bardzo lubimy Twój kanał na IG. Brawo