Spis treści:
Wyspa Sal na Cabo Verde – wszystko co może Ci się przydać.
Wyspy Zielonego Przylądka – historia
Znane w Polsce jako Wyspy Zielonego Przylądka lub Republika Zielonego Przylądka. Ale miejscowi nazywają swój kraj – Cabo Verde. Nazwa wzięła się od najbardziej na zachód wysuniętego puntu Afryki czyli Przylądka Zielonego. Przed przybyciem Europejczyków wyspy były bezludne. Zostały prawdopodobnie odkryte w 1456 roku przez Alvise Cadamosto.
Stały się ważną bazą wypadową do Afryki oraz przystankiem na trasie do Indii.
Cabo Verde ma też w swojej historii niechlubną kartę, gdyż w latach 1500 – 1620 było głównym centrum światowego handlu afrykańskimi niewolnikami. Część z nich zostawała na wyspach i była wykorzystywana do pracy na plantacjach. Ich pierwszym portem jaki widzieli na tej trasie było to miejsce.
Pozostali płynęli dalej. Ponowny rozkwit handlu rozpoczął się na początku XVIII wieku, gdy dostarczano niewolników do angielskich kolonii w Ameryce Północnej. Na szczęście w 1878 roku ostatecznie zakazano niewolnictwa na Wyspach.
Dzisiejsi mieszkańcy to Kabowerdyjczycy, którzy w dużej części są potomkami niewolników z Senegalu oraz portugalskich kolonistów. Co ciekawe tylko 20% dorosłych na Cabo Verde zawiera formalnie ślub. To pozostałość czasów kolonialnych gdy portugalskie prawo zabraniało zawierania małżeństw między niewolnikami a wolnymi.
Wyspy Zielonego Przylądka zamieszkuje około pół miliona osób. Większa bo 700 tysięczna diaspora żyje poza krajem głównie w Stanach Zjednoczonych ( 0,5 mln osób ) oraz Portugalii i Holandii.
Wyspa Sal – czym się wyróżnia ?
Cabo Verde składa się z 10 wysp głównych i 16 wysp mniejszych. A te dzielą na wyspy Zawietrzne położone na północy i Podwietrzne położone na południu. Sal zalicza się do wysp Zawietrznych i jest najbardziej wysunięte na północny-wschód.
Sal ma 216 km kwadratowych powierzchni, 30 długości i 12 kilometrów szerokości. Dominuje krajobraz pustynny. Odkryto ją w 1460 roku i nazwano Llana ale dopiero rok 1860 rok i początek wydobycia soli, sprawił, że wyspa została zamieszkana na stałe a jej nazwa przemianowana na Sal.
Do lat 80-ych ubiegłego wieku utrzymywano się tu z rybołóstwa, wydobycia soli i obsługi lotniska w stolicy wyspy, w Espargos.
Pierwszy hotel a właściwie pensjonat Morabez powstał w 1967 roku. Pod koniec lat 80-ych nastąpił gwałtowny rozwój turystyki a wydobycie soli i rybołówstwo ma obecnie większe znaczenie jako atrakcja turystyczna niż gospodarcze.
Na Sal mieszka prawie 30 tysięcy mieszkańców. W Santa Maria około 7 tysięcy a prawie 20 tysięcy w stolicy – Espargos.
Na Sal występują jedne z najlepszych na świecie warunków do uprawiania kitesurfingu i windsurfingu.
Jedna z najpiękniejszych plaż – Ponta Preta znajduje się w Santa Maria.
Języki na Cabo Verde
Wyspy Zielonego Przylądka czyli Cabo Verde zamieszkują kabowerdyjczycy. Językiem urzędowym na wyspach jest portugalski ale większość posługuje się kreolskim znanym jako „krioulo”. Występuje on w kilku odmianach, jego podstawą jest portugalski zaś dialekty na poszczególnych wyspach zależą od wpływu innych języków. Na Sao Vincente to francuski, na Boa Vista – włoski, Brava – angielski. Trwają starania o uznanie kabowerdianu za język urzędowy. W szkołach język francuski jest obowiązkowy więc spokojnie będzie można porozumieć się w tym języku. Ale tak naprawdę wielu Kabowerdyjczyków zna też angielski bo przecież wyspy żyją z turystyki.
Nie jest też rzadkością, że spotykamy na ulicach osoby posługujące się sześcioma językami więc zawsze znajdzie się jakiś, w którym uda nam się porozmawiać.
Waluta, wymiana, prowizje – Cabo Verde
Walutą Wysp Zielonego Przylądka jest escudos. Aktualny kurs lepiej sprawdzić przed podróżą bo ulega sporym wahaniom. W kwietniu 2021 średnio liczyliśmy 1 PLN – 20 escudos
A już miesiąc później 1 LN – 25 escudos.
Z ciekawostek, escudos ma bardzo nowoczesne, dobrze zaprojektowane i wykonane plastikowe banknoty a na jednym z nich, o nominale 2 tysięcy można zobaczyć jedną z najsłynniejszych Kabowerdyjek czyli Cesarię Evorę.
Podstawową walutą wymienialną używaną na wyspie oprócz escudos jest euro. W większości miejsc można płacić kartą, gorzej jest z płatnościami telefonem bo terminale na wyspie nie są jeszcze do tego dostosowane. Dobrze sprawdzała się fizyczna karta Revolut. Jeśli jeszcze nie masz tej bardzo praktycznej i pomocnej karty wielowalutowe i aplikacji to polecamy ściągnąć ją z tego LINKA.
Wyspa Sal – internet
Karty SIM z netem można spokojnie kupić w Santa Maria.
- 10 GB kosztuje 25 euro
Ale jeśli chcesz pominąć dodatkowy wydatek to wifi jest prawie w każdej restauracji, barze czy kafejce oraz oczywiście w hotelach. I to wifi, które działa bardzo przyzwoicie. Testowaliśmy w wielu restauracjach a że używamy dużo i często to możemy powiedzieć, że działa bez zarzutu.
Dlatego też wyspa Sal, naszym zdaniem to dobre miejsce dla osób kochających pracę zdalną.
Wiza i opłata klimatyczna
Wizę kupisz spokojnie po przylocie na miejsce, na lotnisku obok kontroli paszportowej. Kosztuje:
- 3400 escudos / 1 osobę
- 31 euro / 1 osoba
Płatność odbywa się w euro albo kartą płatniczą np. akceptowany jest Revolut, którym płatność jest tańsza bo przelicza koszt waluty po kursie międzybankowym, bez prowizji banków.
W hotelu pobierana jest jeszcze opłata klimatyczna:
- 1540 escudos / 1 osoba
- 14 euro / 1 osoba
Wyspy Zielonego Przylądka – pogoda
Na Sal jest aż 350 dni słonecznych w roku, co wraz z bardzo dobrymi warunkami do uprawiania sportów wodnych sprawiło, że w latach 80-ych XX wieku gwałtownie rozwinęła się tu turystyka.
Najcieplej jest jednak od sierpnia do października. Wtedy też jest namniej wiatrznie. Skąd to wiemy? Detali dowiadywaliśmy się siedząc wieczorami w lokalnych kafejkach, sącząc rewelacyjną caiprinhę i rozmawiają z instruktorami nurkowania i kajtów.
Kolejnym dobrym okresem na wakacje jest też czerwiec i lipiec.
Ale patrząc na to, że my byliśmy na Cabo Verde w kwietniu i temperatura powietrza i oceanu miały 25 stopni, można się tylko domyślać, że takich dobrych miesięcy jest więcej.
Sami Kabowerdyjczycy mówią, że najsłabsze miesiące na podróż to styczeń i luty i wtedy ruch na wyspie zamiera.
Komunikacja po wyspie Sal
Na Sal nie trzeba wynajmować samochodu. Wyspa jest niewielka, z nienajgorszymi drogami po których można poruszać się lokalnym transportem czyli busikami, które są naprawdę tanie:
Oto przykładowe ceny:
- bus z Espargos do Santa Maria – 1 euro za osobę
- bus z Palmeira do Espargos – 0.5 euro za osobę
- pick up z Santa Maria do Espragos – 1 euro za osobę
Można też skorzystać z taksówek, które są wyjątkowo czyste ale jako, że nimi nie jeździliśmy bo transport zbiorowy był bardzo spoko, cen nie możemy podać.
Jest też wypożyczalnia rowerów, klasyków na dużych kołach lub elektrycznych
- rower na pół dnia ( 4 godziny ) – 20 euro
- rower na cały dzien ( do godz. 17.30 ) – 30 euro
Szczepienia – Cabo Verde
Nie ma obowiązkowych szczepień przez podróżą na Wyspy Zielonego Przylądka. Zaleca się jedynie wykonanie pakietu szczepień w celach prewencyjnych przeciw poniższym chorobom:
- błonica, tężec, krztusiec,
- wirusowe zapalenie wątroby typu A i B
- dur brzuszny,
- wścieklizna (w niektórych przypadkach).
Jako, że jesteśmy z roczników kiedy szczepienia były obowiązkowe ( i bardzo dobrze ), jesteśmy zaszczepieni na błonicę i tężec a dodatkowo zaszczepiliśmy się na wirusowe zapalenie wątroby typu B. Dlatego lecąc w większość popularnych kierunków jesteśmy nieźle zabezpieczeni. I osobiście polecamy zrobić to samo.
Wyspa Sal – loty
Lot bezpośredni czarterem na wyspę Sal trwa około 7,5 godziny. Loty liniami regularnymi trwają od 18 do 30 godzin i mają średnio 1-2 przesiadki.
Wyspa Sal – gdzie mieszkać?
Na Wyspy można wybrać się z biurem podróży lub indywidualnie. My tym razem z uwagi na pandemię, chcąc minimalizować ryzyko związane z wynikiem testów polecieliśmy z Biurem Podróży ITAKA, bo można wykupić ubezpieczenie na wypadek pozytywnego wyniku testu.
Hotel Oasis Atlantico Salinas Sea możemy spokojnie polecić. Był dobrze położony, blisko miasta, czysty. Miał piękny basen, w którym ani razu nie popływaliśmy bo ocean nam jakoś bardziej pasował?.
Jeśli planujesz lot na własną rękę to miejsca noclegowe i aktualne oferty znajdziesz z powodzeniem również tutaj. Polecamy
W tym roku wyjątkowo atrakcyjne oferty na Sal. Nie wiem czy nie zostałem przekonany 🙂
Sal to było pozytywne zaskoczenie, więc warto spróbować
[…] Wyspa Sal – Cabo Verde – poradnik o tym co warto wiedzieć … […]
Hej. Dzięki za ten tekst. Mam pytanie – w Waszych zdjęciach przewijają się te z drona – można tam latać bez większych problemów
Cześć, nie mieliśmy z tym problemu, sprawdź jednak podobnie jak my przed wylotem lokalne przepisy czyli odległość od lotniska oraz max pułap na jakim można latać. Generalnie warto uważać na wiatr bo wieje silnie i skraca czas lotu na baterii
Hej. Mam pytanko co do płatności kartą Revoluta. Rozumiem że w tym wypadku powinnam mieć na koncie wymienione zł na euro ? Bo z tego co widzę nie ma w revolucie ich lokalnej waluty 🙂 To samo tyczy się wypłaty z bankomatu … Wypłacam euro czy ich walutę ale pobrana z konta euro ? Czy jak to wygląda bo się pogubiłam :p
Hejka, w przypadku Revoluta w ogóle nie musisz wymieniać PLN na lokalną walutę. Po prostu płacić w różnych miejscach kartą a ona automatycznie przelicza Ci lokalną walutę na złotówki po najlepszym kursie międzybankowym, bez prowizji.
Na Sal jedynie w sytuacji gdy bierzesz kasę z bankomatu, ten pobiera prowizję. Dlatego najlepiej zabrać ze sobą trochę euro i kartę.
Dzięki 🙂 Gdy pobieram z bankomatu to też zabiera sobie z konta PLN czy wówczas już muszę mieć wymienione na koncie pieniądze w euro ? 🙂 Jaki jest koszt prowizji ?
Hej, Zawsze zabiera kasę z konta podstawowego czyli ze złotówek. A co prowizji i limitu to wszystkie informacje znajdziesz na stronie Revolut.
Dziękuję lecimy jutro , mam nadzieję że się nie zawiodę .
To zależy od oczekiwań. Jeśli szukasz pięknej plaży i wypoczynku to trafisz znakomicie a jeśli mnóstwa atrakcji do zwiedzania do nie ten kierunek.
Ale myślę, że wszystko będzie dobrze. Udanego wyjazdu
A co z dengą i malarią, czy zagrożenie jest realne?
Naprawdę trudna odpowiedź na takie pytanie. Osobiście nie słyszeliśmy o problemach. Tym bardziej z malarią na tak suchej wyspie i wietrznej jak Sal, gdzie nie widzieliśmy komarów. Wydaje nam się to niemożliwe.
Czy styczeń to niedobry czas na wyjazd
Hej, nie byliśmy w styczniu więc trudno nam powiedzieć ale wiemy jaka jest pogoda wtedy w Polsce i na Sal będzie zdecydowanie lepiej?. Ta wyspa jest na tyle daleko na południe, że zimą wydaje się być bardzo dobrym kierunkiem.