Z Olsztyna do Kaliningradu jest bliżej niż do Warszawy. Więc musieliśmy sprawdzić jak wygląda stolica obwodu przed Mundialem. Ciekawe kto czeka bardziej na to wydarzenie – sami Rosjanie czy kibice, którzy wybierają się na mecze. Być może jedni i drudzy. Nie zmienia to faktu, że dla Polaków zakochanych w piłce nożnej to nie lada gratka bo do obwodu kaliningradzkiego jest stosunkowo blisko.
Spis treści:
Mundial w Rosji Kaliningrad
Kaliningrad to półmilionowe miasto leżące nad rzeką Pregołą i Morzem Bałtyckim, na Półwyspie Sambijskim, historycznie na terenie jednej z krain Prus – Sambii. Założone przez Krzyżaków do 1946 pierwotnie nazywało się Królewiec. Po wojnie Rosjanie celowo degradowali miasto by zerwać z niemiecką przeszłością. Ale w ostatnich latach, a szczególnie przed Mundialem nastąpił zwrot o 180 stopni. Na odnowienie miasta, nową infrastrukturę oraz stadion przeznaczono ogromne środki, które sprawiły, że Kaliningrad zmienia się nie do poznania.
Jedno jest pewne. Nie ważne jaki wynik będą miały mecze, ilu turystów i kibiców przyjedzie. Wygrało samo miasto i część obwodu kaliningradzkiego, dlatego, że dzięki Mundialowi wypiękniało, Kaliningrad takich pieniędzy na inwestycje nie widział od wojny i teraz będzie dużo atrakcyjniejszy dla potencjalnych nowych odwiedzających, którzy zechcą zobaczyć miasto również po mistrzostwach świata.
Ale zanim to nastąpiło – najpierw powstały nowe cerkwie i odnowiono część historycznego centrum nad Pregołą w pobliżu grobu urodzonego w Królewcu – filozofa oświecenia Immanuela Kanta.
Inwestycje
Zacznijmy od najważniejszego – Stadion – nazywany też Stadium Kaliningrad lub Arena Baltica od nazwy miejscowej drużyny. Powstawał w bólach, miał problemy z odbiorem, ale… odbyły się na nim już kontrolne mecze ze zwiększaną systematycznie liczbą kibiców i zarówno Rosjanie jak i przedstawiciele FIFA potwierdzili jego gotowość.
Stadion przygotowany jest na 35 tysięcy kibiców. Powstał na dość grząskim terenie tuż przy rzece Pregoła. Ale dość szybko teren ustabilizowano i można było rozpocząć prace.
W 2012 roku regionalne władze wybrały projekt francuskiego biura architektonicznego Wilmotte & Associes. Według projektu miał kosztować 720 milionów dolarów, jednak skończyło się na 11 miliardach rubli czyli kwocie około 660 milionów złotych. Połowę dały władze federalne a drugą połowę regionalne. W przyszłości może być zmartwieniem dla miasta z powodu kosztów utrzymania. Dlatego planowane jest ograniczenie liczby miejsc do 25 tysięcy a co za tym idzie trzeba będzie zdjąć część dachu.
Bo Kaliningrad chyba nie potrzebuje aż tak wielkiego obiektu. Ale na razie cieszy oko, prezentując się naprawdę dobrze. Gotowe jest też najbliższe otoczenie takie jak bramki wejściowe…
parkingi i drogi dojazdowe. W chwili gdy powstawał ten materiał trwały ostatnie prace związane z układaniem chodników i zielenią ale widać było, że przed Mundialem zostaną one ukończone.
Dojazd i komunikacja
Na ulicach zniknęły wszechobecne dziury. W centrum, wszędzie pojawił się świeży asfalt, równe, nowe chodniki. Wokół stadionu, jest dużo parkingów, bulwary, siłownie na świeżym powietrzu. Słowem wygląda to wszystko naprawdę dobrze.
Jeśli ktoś z Was wybiera się samochodem warto wiedzieć, że powstał nowy wjazd dwupasmową estakadą, z której zjeżdża się pod sam stadion. Odnowiono elewacje wszystkich kamienic przy jednej z ważniejszych ulic miasta – Prospekcie Lenina. I nie ma co ukrywać – wygląd ulicy przypomina tę z czasów Królewca.
Jeśli lecicie samolotem to kolejna dobra wiadomość, ponieważ Rosjanie przebudowali port lotniczy Chrabrowo, który teraz będzie mógł przyjmować do 5 mln turystów rocznie. Samochodem najlepiej jechać na największe przejście drogowe Grzechotki-Mamonowo.
Raz, że to bardzo dobry dojazd z S7 a dalej S22 a także po rosyjskiej stronie droga jest w bardzo dobrym stanie. Komunikacja zbiorowa, zarówno tramwaje, autobusy i trolejbusy, do najnowszych nie należą ale za to jest cała masa taksówek, które teraz noszą żółte barwy tak by były łatwo rozpoznawalne dla turystów.
Noclegi
Na Mundial przygotowano ponad 15 tysięcy miejsc noclegowych w hotelach i certyfikowanych pensjonatach.
Jednak co ciekawe Rosjanie oferują drugie tyle kwater prywatnych co daje łączną liczbę ponad 30 tys. miejsc do spania. Patrząc na to, że na stadion wchodzi maksymalnie 35 tysięcy osób a wielu kibiców przyjedzie i wyjedzie zaraz po meczu może to wystarczyć ale…. W sercu Kaliningradu znajduje się ogromna strefa kibica.
Padają liczby, że łącznie każdy z meczów w Kaliningradzie – na stadionie i w tych miejscach obejrzy do 100 tys. ludzi. Patrząc na te zapowiedzi, noclegów może być zbyt mało więc najprawdopodobniej przy okazji zarobią hotele i pensjonaty po polskiej stronie.
Jedzenie
Zdziwicie się jak pyszna może być kuchnia rosyjska i jak zaskakująca. Nie mieliśmy zbyt wiele czasu na testy ale spróbujcie chociażby okroszki czyli rodzaju chłodnika robionego na prawdziwym kwasie chlebowym.
Rosjanie są pasjonatami sushi więc warto również go spróbować w miejscowym wydaniu. Miłośnicy fast foodów nie zawiodą się ale jeśli chcesz poczuć się jak w Rosji spróbuj na ulicy również kubek chłodnego kwasu chlebowego.
Smakuje jak miks coli z piwem, nie ma alkoholu, nie jest przesłodzony a znakomicie gasi pragnienie.
Ceny
Kiedyś było taniej niż w Polsce. Później poszybowały w górę ale… przed Mundialem zaczęły spadać i miejmy nadzieję, że tak się utrzyma. Wystarczy wspomnieć opisany wyżej chłodnik – okroszka, który kosztuje 200 rubli co daje 12 zł. Rubel kosztuje obecnie około 6 gr.
W niezłej restauracji co wychodzi podobnie jak w Polsce. Na ulicy jest zdecydowanie taniej. W sklepach niestety wciąż drożej niż w Polsce o około 20-30 procent.
Podobnie jest z alkoholem, który niegdyś przywożono z przygranicznych sklepów bezcłowych kartonami bo było naprawdę tanio. Ale BYŁO – to najlepsze określenie.
Internet
Punktów z dostępem do wifi nie ma zbyt wiele ale jest na to sposób. Można kupić na miejscu kartę SIM rosyjskiego operatora jak np MTS. Kosztuje 300 rubli i można do niej doładować potrzebny pakiet.
Sprzedawczyni w salonie MTS w centrum Kaliningradu powiedziała nam, że pakiet 10 Gb kosztuje kolejne 300 rubli !!!. czyli pakiet 10 Gb kosztuje około 36 zł. Można rozmawiać i surfować do woli.
Język
Po rozmowach z kelnerami w kilku restauracjach zaczęliśmy zachodzić w głowę – jak Ci Angole, Belgowie i inne nacje dogadają się jadąc na mecze swoich drużyn. Prawie nikt nie mówił po angielsku.
Ale dowiedzieliśmy się, że Mundial w Kaliningradzie będąwspierać 4 tysiące wolontariuszy mówiących nie tylko po angielsku ale francusku, niemiecku, polsku a nawet chińsku. Będą pomagać kibicom dostać się do stref kibica, wskażą gdzie zjeść lub jak się poruszać. Dodatkowo w wielu miejscach pojawiły się dwujęzyczne tablice kierunkowe, które zdecydowanie pomogą w komunikacji
Wizy
To ważna informacja dla każdego kibica. Jeśli jesteś szczęśliwym posiadaczem biletu na jeden z meczów fazy grupowej rozgrywanych w Kalinigradzie nie musisz martwić się o wizę. Bilet jest jednocześnie wizą i pozwala turystom na przekraczanie granicy z Rosją między 4 czerwca a 15 lipca 2018.
Przy czym terytorium Federacji Rosyjskiej należy opuścić do 25 lipca.
Poniżej przypominamy harmonogram meczów grupowych rozgrywanych w Kaliningradzie.
16 czerwca – mecz nr 8 – Chorwacja – Nigeria
22 czerwca – mecz nr 26 – Serbia – Szwajcaria
25 czerwca – mecz nr 36 – Hiszpania – Maroko
28 czerwca – mecz nr 45 – Belgia – Anglia – mecz podwyższonego ryzyka z uwagi na trudne relacje Rosja – Anglia
I jeszcze nasz mały dodatek – film prezentujący jak wygląda Kaliningrad na kilka tygodni przed Mundialem.
Na rezerwacje noclegów jest już dość późno ale kto wie czy nie będziecie chcieli wrócić by na spokojnie jeszcze raz odwiedzić to miasto. Polecamy nasz link do Booking.com – Kaliningrad. Ciebie to nic nie kosztuje a nam dzięki Twojej rezerwacji może wpaść drobna prowizja. Przeznaczymy ją na kolejne podróże, które również opiszemy a Ty zawsze może skorzystać z naszej wiedzy na blogu Szalone Walizki. Dzięki, że chciało Ci się nas odwiedzić – Dorota i Jarek.
Sam bilet nie jest jeszcze wizą. Trzeba jeszcze wyrobić tzw. Fan-ID zastepującą wizę dla kibiców
Dzięki za podpowiedź, wszelkie duże portale głoszą, że bilet to wiza. A i tak lepiej sprawdzić w Konsulacie Generalnym w Gdańsku lub Ambasadzie w Warszawie. Pozdrowienia i jeszcze raz dzięki
Rozważam wizytę u naszych wschodnich braci. Boję się trochę rozmowy o wizę. Jest trudniej niż o tą do USA?
Wiza to nie jest trudna sprawa. Z tą amerykańska tez nigdy nie było problemu jeśli się nie kombinuje w kwestii pracy na wizie turystycznej. Z tego co pamietam różnica jest taka, że do Rosji trzeba mieć zaproszenie lub jakiś inny powód wizyty. Ale warto, szczególnie daleko na wschod
Czyli jeśli mam rodzinę w Irkucku, to raczej nie będzie problemu 😉 ?