Nurkowanie na Cabo Verde – co warto wiedzieć

1,K

Wyspy Zielonego Przylądka – nurkowanie

Nurkowanie na Cabo Verde ciekawiło mnie od dawna. Nie z powodu rafy bo wiedziałem, że nie spotkam nic zaskakującego ale z powodu bogactwa życia podwodnego, które w sporym oddaleniu od brzegów Afryki mogło być bardzo interesujące.

I nie pomyliłem się. Już przy pierwszym zejściu zobaczyłem duże ławice ryb znanych jako soldier fish ale też wiele innych gatunków. A ciekawiej robiło się przy wrakach i w małych jaskiniach, których nie brakuje przy Santa Maria.

Z jakim centrum nurkować na wyspie Sal?

Zanim się zdecydowałem przejrzałem sporo centrów nurkowych i ostatecznie przekonało mnie Atlantic Star. Położone na plaży centrum nurkowania i kitesurfingu. Dobra lokalizacja, zadbany sprzęt, fajni i ogarnięci instruktorzy o czym miałem okazję przekonać się podczas kolejnych nurkowań.

Szczególnie polecam nurkowanie z Josy, sympatyczną Kabowerdyjką, której bystremu oku nie umkną żadne stworzenia. Wie, też gdzie wypoczywają żółwie i rekiny.

Ile kosztuje nurkowanie na Cabo Verde?

Jak wiesz, w większości centrów nurkowych cena oficjalna a ostateczna to dwie różne historie. Zależą od tego ile nurkujesz, więc możesz spodziewać się od nich rabatu:

• dzień nurkowy czyli 2 nurki – kosztują 76 euro
• wynajem pełnego sprzętu ( bez komputera ) 25 euro

Wrażenia – bezcenne ?.

Wyspa Sal na Cabo Verde – temperatury i warunki

Sal to jedna z wysp zawietrznych archipelagu Wysp Zielonego Przylądka. Oddalona jest o około 450 km na zachód od Afryki.

Zimą woda jest tu dość chłodna jak to zwykle w Oceanie Atlantyckim bywa.

My nurkowaliśmy w kwietniu i z każdym dniem temperatura wody była coraz lepsza. Komputer na 17 metrach pokazywał już przyjemne 22 stopnie. Mimo to nurkowaliśmy w piance 5 mm i kapturze na głowie.

Wokół długiej na 30 km wyspy znajduje się około 20 spotów nurkowych. A podczas naszego pobytu udało mi się znaleźć czas na obnurkowanie kilku z nich. Są dostępne dla większości nurków.

Jednak warto pamiętać, że nurkowania przy Sal to nurkowania w prądzie – słabszym bądź silniejszym więc umiejętność pływania w takich warunkach tylko się przyda by nie zużyć całości powietrza we flaszce na starcie :).

Santo Antao Wreck

Jednym z ciekawszych miejsc nurkowych był wrak portugalskiego statku handlowego Santo Antao, który zatonął w 1966 roku. Jest położony w lewej części zatoki przed miastem Santa Maria. Nurkowanie nie było głębokie bo to zaledwie 11 metrów za to można spotkać płaszczki, nadymki, najeżki i wiele pięknych, podwodnych stworzeń.

Wystarczy tylko uważnie się rozglądać.

To było spokojne nurkowanie prawie bez prądu, więc można było opłynąć bez problemu pozostałości wraku, przy którym trafiłem również na skorpenę, rybę, której kolce jadowe na grzbiecie są wyjątkowe niebezpieczne.

Potrafi się doskonale maskować a jej wypatrzenie nie należy do prostych.

Calderinha ( wrak statku Bolama)

Po przeciwnej stronie zatoki, na przedłużeniu punktu widokowego Ponta do Sino, pod wodą znajduje się wrak statku Bolama.

Zatonął on na początku XX wieku, rozsypał się już całkowicie i pozostał z niego jedynie komin. Wokół można spotkać ławice solderfishów.

Ale też można spotkać graniki a czasem żółwie. Ale tę miejscówkę polecam każdemu z innego powodu. A tym powodem są najeżki, ogromna liczba najeżek, jakiej w życiu nie widziałem.

W pewnym momencie naliczyłem 50 sztuk i straciłem rachubę bo wciąż pojawiały się kolejne. Absolutny zachwyt?.

https://www.instagram.com/p/CNrUjbtFPlj/

To miejsce zapadnie w mojej pamięci jeszcze z innego powodu. Z powodu mątwy, która je zamieszkuje i jest zdecydowanie mniej płochliwa niż te, które spotykałem do tej pory.

Gdy ją wypatrzyłem obok wraku, stała nieruchomo i przyglądała się. Dała się spokojnie sfotografować i sfilmować co możesz zobaczyć również w naszym filmie na Youtube.

Mątwa zwyczajna, podobnie jak ośmiornica potrafi zmieniać kolor i wtapiać się w otoczenie, Gdy czuje zagrożenie wypuszcza chmurę ciemnego barwnika by w niej zniknąć a barwnik ten, w przeszłości wykorzystywany przez ludzi to nic innego jak sepia. Ale ta mątwa okazała się wyjątkowa spokojna i wręcz ciekawska.

Lost Anchor to Farol

To miejsce znajduje się nieco dalej od brzegu ale blisko poprzedniej miejscówki.

Nie wspomniałem wcześniej, że nurkowaliśmy z Josy – jedyną kabowerdyjską instruktorką nurkowania na Sal, która była naszymi oczami i wypatrywała ukrytych w szczelinach zwierząt jak ta ray’a.

I tak właśnie odkryła w małej jaskini pod skałą wypoczywającego nurse sharka otoczonego spider krabami.

W kolejnej jaskini dużo głębiej trafiła na wypoczywającego żółwia. Jednak mogę Ci tylko o nim opowiedzieć, bo był zbyt daleko by udało się zrobić przyzwoitą fotę.

Trzy jaskinie – the 3 caves

Obok Farol znajdują się 3 niewielkie ale ciekawe jaskinie, w których zawsze kryje się mnóstwo ryb.

W środku i obok nich zobaczyłem niezliczoną liczbę trumpet fish.

Ten przyjemniaczek o wydłużonym pyszczku to drapieżnik. Niepostrzeżenie zbliża się do ofiar a gdy otworzy pyszczek tworzy siłę ssącą zdolną wciągnąć małe rybki.

W jaskiniach jest też sporo karaksów. Właściwie tu wszędzie było dużo ryb. Czasem można w nich spotkać wypoczywające żółwie czy płaszczki.

I dlatego nurkowania wokół wyspy Sal tak bardzo przypadły mi do gustu.

Paredao

Po zachodniej stronie wyspy, w sporej odległości od plaży Santa Maria znajduje się ta nurkowa miejscówka. Instruktorzy zwykle wypływają tu wtedy, gdy w zatoce jest zbyt duże zafalowanie i silne prądy.

Okolice Santa Maria okazały się miejscem, gdzie żyje dużo muren. Właściwie dawno już nie widziałem tylu różnych gatunków co właśnie tutaj. W Paredao było ich szczególnie dużo.

Na świecie żyje ich około 200 gatunków a wbrew licznym opowieściom tylko niektóre z nich bywają niebezpieczne dla nurków. W wodach wokół Sal spotykamy między innymi murenę olbrzymią.

A ta żółta plantacja przypominająca pole rzepaku to golden cup coral, śliczne korale które porastają skały od spodu więc warto zaglądać również w takie miejsca

Tutaj też spotkaliśmy sporego żółwia i takiego słodziaka z gatunku rozdymkowatych, który w odróżnieniu od najeżkowatych nie ma kolców.

Ale wystraszona potrafi znacznie zwiększyć rozmiary ciała, a do tego zawiera silną truciznę – tetrodoksynę.

Raczej nie ugryzie bo ma tylko cztery zęby, które służą jej do chrupania muszelek

Nurkowanie na Cabo Verde – film

Jak nurkowało się na Cabo Verde możesz również zobaczyć w naszym filmie, który gorąco polecamy.

Teksty o Cabo Verde i nurkowe

Na blogu znajdziesz też więcej tekstów o Cabo Verde, które polecamy:

• Wyspy Zielonego Przylądka – relacje z podróży Szalonych Walizek

a także teksty z nurkowań na świecie

• Nurkowanie – relacje Szalonych Walizek z Polski i świata

Nurkowanie na Cabo Verde – galeria zdjęć