Spis treści:
Co zobaczyć w Kijowie?
Kijów w jeden dzień czy się da? Da się jeśli tylko sprawnie to zorganizujecie. Stopovery to nasz żywioł. Prawie w każdej długiej podróży, jeśli mamy przerwę przekraczającą sześć godzin wyskakujemy z lotniska by zwiedzić miasto. W drodze do Iranu wypadła nam dwunastogodzinna przerwa w Kijowie. Musieliśmy więc na własne oczy zobaczyć stolicę Ukrainy.
Zacznijmy jednak od tego, że pierwszy raz lecieliśmy liniami ukraińskimi. Samoloty starsze ale dobrze utrzymane, miła obsługa więc spoko.
Natomiast pierwszy raz zdarzył nam się problem z odprawą online. Po prostu system nie działał. Na Okęciu okazało się, że tradycyjna odprawa na lotnisku kosztuje 15 euro od osoby. W check-inie Ukrainian International Arlines dowiedzieliśmy się, że możemy złożyć reklamację na lotnisku w Kijowie. Natomiast w Kijowie w punkcie obsługi klientów UIA nie przyjęto reklamacji tylko dostaliśmy wizytówkę by pisać z reklamacją na email. Klasyczne odsyłanie od Anasza do Kajfasza. To akurat słabe. Bo internetowy system linii nie działał a konsekwencje ponieśliśmy my.
Lotnisko Kijów – Boryspol
Gdzie skierować kroki po wyjściu z lotniska jeśli nie na Majdan? Ale zanim to zrobicie wymieńcie na lotnisku część gotówki na hrywny lub skorzystajcie z bankomatów znajdujących się tuż przy wyjściu z hali przylotów. Jak na każdym lotnisku znajdą się taksówkarze proponujący astronomiczne ceny za kurs. Skorzystajcie z Ubera, np. poprzez lotniskowe wifi.
Cena:
- Taksówka z lotniska na Majdan – 700 hrywien, około 90 PLN, odległość około 40 km
- Uber z lotniska na Majdan – 270 hrywien, około 35 PLN,
Majdan Niepodległości w Kijowie
To najważniejszy plac stolicy Ukrainy, na którym odbywają się główne uroczystości państwowe oraz kulturalne. Plac znajduje się na terenie dawnej, polskiej gminy kupieckiej „Lackiej Słobody”, gdzie w jej centrum stoi obecnie Lacka Brama czyli Brama Polska.
Tutaj odbywały się największe jarmarki – tzw. kreszczeńskie. Ale tutaj też dochodziło do najkrwawszych zmagań w XII i XIII wieku.
Na Majdanie dokonał się przewrót nazywany Pomarańczową Rewolucją a także najcięższe walki zwane Euromajdanem w proteście przeciwko niepodpisaniu przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.
Do dziś na Majdanie spotkacie miejsca upamiętnienia poległych wówczas osób.
Ale dziś Majdan zdaje się zapominać o tamtych chwilach i jest ulubionym miejscem spotkań młodzieży.
Najwyższa Rada Ukrainy
Nic dziwnego, że najważniejsze uroczystości państwowe Ukrainy odbywają się na Majdanie, bo od Werchownej Rady Ukrainy czyli ukraińskiego jednoizbowego parlamentu to krótki spacer.
Warto tu być i zobaczyć neoklasycystyczny budynek przy ulicy Hruszewskiego, który powstał w latach 1936-39 dla Rady Najwyższej Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.
Tuż za budynkiem Rady rozciąga się piękny widok na dolinę Dniepru.
Wzdłuż parku dojdziemy do najważniejszej i najpiękniejszej części Kijowa.
Miasto oficjalnie liczy 2,8 mln mieszkańców. Zapytany przez nas taksówkarz stwierdził, że w Kijowie mieszka 7 milionów ludzi. Trudno ocenić kto ma rację. Ale przychylamy się do opinii taksówkarza bo kto wie więcej o swoim miejscu pracy niż oni?
Ławra Peczerska
To jeden z najpiękniejszych zespołów cerkiewnych Ukrainy. Jego historia sięga połowy XI wieku, gdy mnisi Antoni i Teodozjusz założyli w naddnieprzańskiej pieczarze pierwszy monastyr.
Poszczególne obiekty zbudowano w stylu baroku kozackiego. Zniszczone w 1941 roku odbudowano po odzyskaniu niepodległości przez Ukrainę.
W 1990 Ławra Peczerska wraz z Soborem Sofijskim trafiły na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Pomnik Rodzina Matka
Idąc wzdłuż naddnieprzańskich bulwarów w dzielnicy Peczersk na pewno traficie na monumentalny pomnik Rodzina Matka, który jest częścią Muzeum historii Ukrainy w II Wojnie Światowej. Pomnik wraz z fundamentem ma 102 metry wysokości. Wykonana ze stali nierdzewnej rzeźba waży 560 ton.
W jej wnętrzu znajduje się sala upamiętniająca ponad 11 tys. żołnierzy i robotników, którzy otrzymali tytuł Bohatera Związku Radzieckiego.
Pomnik Wielkiego Głodu ( Hołodomoru ) w Kijowie
Pomnik upamiętnia od 6 do 10 milionów osób, które zginęły w wyniku wielkiego głodu w latach 1932-33. A klęska głodu była efektem przymusowej kolektywizacji rolnicy oraz bezwzględnego zmuszania chłopów do oddawania kontyngentów na rzecz rodzącego się państwa komunistycznego czyli ZSRR.
Spacer od Majdanu do pomników to kawałek bolesnej historii Ukrainy i niestety wychodzi się z tych miejsc w atmosferze zadumy.
Kuchnia w Kijowie
Wracając spacerkiem w rozmyślaniach nad tym co widzieliśmy, zupełnie przypadkiem trafiliśmy na knajpkę Wareniczna Katiusza. Po wielu godzinach marszu zgłodnieliśmy a restauracja reklamowała się prawdziwie ukraińską kuchnią. Spróbowaliśmy oczywiście barszczu i chinkali z jagnięciną ( to przecież chyba gruzińskie ).
Do tego lwowskie piwo i lampka wina
Cena:
- Obiad – 350 hrywien czyli 45 PLN
Jeszcze UBER z powrotem na lotnisko Boryspol i mogliśmy ruszać w dalszą drogę. Kijów nas zaskoczył. Miał wiele do zaoferowania. Na pewno więcej niż my czasu, więc może kiedyś wybierzemy się nie tylko na stopover. Ale jeśli macie tutaj postój koniecznie ruszajcie w miasto bo warto.
Zobacz też:
Przepiękne zdjęcia! Mi zdarzało się odwiedzać Kijów też zwykle tylko w ramach przesiadki. Marzę, by wrócić tam na dłużej i zobaczyć coś więcej. A Wasz tekst jest bardzo inspirujący. 🙂 Pozdrawiam ciepło!
Dzięki wielkie Agnieszka. Ktoś ostatnio podrzucił nam informację o bardzo fajnym zipline w Kijowie. Więc trzeba będzie i to zrobić :). Pozdrawiamy gorąco
[…] też przeczytać o wspomnianych miejscach w naszym poście Kijów w jeden dzień – stopover w drodze do Iranu. Znajdziecie tam pewnie jeszcze kilka przydatnych […]