Młode talenty kulinarne czyli konkurs Martella w Rynie

To przyjemność patrzeć na sztukę. I nie chodzi o sztukę mięsa co oczywiście myśląc o kulinariach może przychodzić do głowy ale na sztukę kulinarną przez duże S.

Tym, którzy nie wiedzą spieszymy wyjaśnić, że od 16 lat w Polsce a od 11 lat w Hotelu Zamek Ryn odbywa się najlepszy i chyba najbardziej prestiżowy konkurs młodych talentów kulinarnych L’art de la couisine Martell.

W tym roku wyjątkowy z uwagi na osobę przewodniczącego jury – Andrea Camastra  – niezwykłego kucharza-pasjonata, pół-Włocha, pół-Francuza, zdobywce drugiej w Polsce gwiazdki Michelin dla swojej restauracji Sense.

Co roku do konkursu kwalifikowanych jest 16 par młodych kucharzy, którzy nie przekroczyli 30 roku życia. Chętnych jest oczywiście duużo więcej dlatego samo przebrnięcie przez proces rekrutacji to wyczyn a wygranie Martella to jak droga do niebios.

Konkurs kulinarny Martell 2018 – co i jak

Konkurs rozpoczyna się od konkurencji technicznej, planowanej dzień przed głównym zmaganiem. Podczas niej dwuosobowe zespoły mają godzinę czasu na przygotowanie i zamarynowanie mięsa, które dzień później wykorzystują podczas głównego konkursu. To pierwszy i niezwykle ważny etap do przygotowania finalnego dania. Podczas niego mięso porcjuje się i marynuje.

W tym roku młodzi kucharze mogli wykazać się kunsztem przygotowując dania w oparciu o świecę wołową, delikatnością dorównującą polędwicy.

Podczas właściwych zmagań młodzi mistrzowie mają również godzinę czasu na przygotowanie dwunastu porcji.  Gotowe dania trafiają pod ocenę jury technicznego, jury degustacyjnego i jury koneserów smaku. Oceniana jest zgodność z regulaminem konkursu, sposób przyrządzania, podania i smaku.

Tyle technikaliów. Ale ideą L’art de la cuisine Martell jest prezentacja i spotkanie. Prezentacja nowinek kulinarnych i oprawy kuchni. A co do spotkania to spotkanie mistrzów z adeptami.

Jak to wygląda w rzeczywistości?

Jedną z najcenniejszych rzeczy jakie mogliśmy podpatrzeć to wskazówki i opinie jakie członkowie jury przekazują młodym mistrzom. Czasem to całe lata doświadczeń zawarte w kilku zdaniach, które mogą zmienić sposób patrzenia młodego mistrza na kuchnię. Najciekawsze były dyskusje z udziałem Andrea Camastro, który wskazywał różne sposoby przyrządzania wołowiny ale chyba najważniejszym przesłaniem było by nie przekombinować. To co osobiście sami doceniamy prostotę i wyczucie by nie przesadzić.

Bo gdy w jury pracują takie sławy jak Kurt Scheller,  Paweł Oszczyk, Adam Chrząstkowski, Marek Widomski czy Darek Barański nie może być inaczej.

W jury koneserów smaku pojawił się znany pogodynek Tomek Zubilewicz.

A nad całością czuwał mistrz Dariusz Struciński – szef kuchni Hotelu Anders

Rzadko się zdarza by jurorzy byli tak zgodni. Tym razem zarówno  jury degustacyjne jak i koneserów smaku uznało, że  XVI Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Talentów Sztuki Kulinarnej – wygrywali Jarosław Owczarczyk i Robert Branicki z restauracji Pink Lobster w Warszawie.

Rok wcześniej zajęli drugie miejsce ale popracowali, przygotowali się osiągnęli sukces.

O konkursie i miejscu, w którym się odbywa

Od lat gdy obserwujemy konkurs Martella, cieszymy się widząc jak rozwija się polska kuchnia. Podobnie jak Andrea Camastra, który stwierdził, że konkurs odbywający się w Hotelu Zamek Ryn jest najbardziej profesjonalnie przygotowanym konkursem jaki widział w życiu.

Sam Hotel Zamek Ryn warto odwiedzić bo niewiele jest w Polsce hoteli ulokowanych w średniowiecznych zamkach. Możecie to zrobić poprzez ten link Hotel Zamek Ryn. A my będąc na zamku w Rynie mieliśmy niewątpliwą przyjemność opowiedzieć Karolowi Okrasie o tym co słychać u Szalonych Walizek i jak udało nam się zorganizować ostatnią podróż na Kubę – na własną rękę.

Zdjęcie dzięki Wiktorowi Zdrojewskiemu, którego możecie znaleźć tutaj Wiktor Zdrojewski

Zapraszamy też obejrzenia naszej relacji z L’art de la cuisine Martell, dostępna również w wersji 4K.

O konkursie Martella z 2017 roku, możesz przeczytać pod tym linkiem L’art de la cuisine Martell 2017

A jeśli spodobał Ci się ten post udostępnij go może komuś też się spodoba. Za komentarze i lajki gorąco dziękujemy  – Dorota i Jarek.