Winnica Nad Jarem koło Sandomierza. Hobby czy już pomysł na życie?

winnica nad jarem

Rzucanie się z motyką na słońce to zajęcie dość ekstremalne i zarezerwowane dla nielicznych i wytrwałych. Tak przez wiele lat traktowane było tworzenie wina w Polsce. Raz, że klimat nie ułatwiał życia, a po drugie przepisy mocno je ograniczały. Pewien kalifornijczyk, Mike Whitney – właściciel winnicy Adoria pod Wrocławiem – musiał zdobyć najpierw 35 pozwoleń i licencji by móc produkować wina a następnie 101 kolejnych, żeby je sprzedawać.

winnica nad jarem

Wszystko zmieniło się w 2008 roku, gdy weszła w życie ustawa winiarska, która diametralnie zmieniła rynek. Dokładnie w tym samym roku Pani Sylwia i Mateusz Paciura z miejscowości Złota koło Sandomierza odziedziczyli kawałek cennej, lessowej ziemi położonej między sadami jabłoni, moreli i wiśni.

Winnica Nad Jarem – jak to się zaczęło?

winnica nad jarem

Nie rozważali długo i postanowili, że posadzą winną latorośl. O pomoc w stworzeniu winnicy poprosili Romana Myśliwca zwanego polskim Dionizosem. Człowieka, który jeszcze w latach 80., budował koło Jasła słynną winnicę Golesz.

winnica nad jarem

Zresztą historia wina w Polsce jest dużo dłuższa. Tak długa jak historia państwa polskiego. Wykopaliska archeologiczne potwierdzają, że pierwsze uprawy pojawiły się w Małopolsce już w IX-X wieku, m.in. na zboczach Wawelu. Można tylko podejrzewać, że bogate ziemie sandomierskie rodziły winogrona w podobnym czasie.

winnica nad jarem

Winnica Nad Jarem jest typowa dla tej okolicy. Niezbyt szeroka za to długa na czterysta metrów, jest obsadzona prawie 3,5 tysiącami winnych krzewów. Pofałdowany teren przypomina nieco włoską Toskanię. Dzięki temu na zboczach występują znakomite warunki do dojrzewania owoców.

winnica nad jarem

Statystyki za ostatnie lata zdają się potwierdzać trend. Dzięki zmianie przepisów i ocieplającemu się klimatowi winnic w Polsce przybywa. A enoturystyka czyli turystyka winiarska staje się kolejnym powodem, by poznawać atrakcje Polski.

Rozumieli to też doskonale Pani Sylwia i Mateusz Paciura, gdy sadzili pierwsze sadzonki, a później zbierali owoce. Pani Sylwia kończyła najpierw technikum gastronomiczne a później hotelarstwo.

winnica nad jarem

Panu Mateuszowi przydało się wykształcenie chemiczne, dzięki czemu sam wykonuje badania win. A dzięki kolejnemu, budowlanemu łatwiej mógł postawić nowy budynek z pokojami dla gości winnicy. Zostanie on uruchomiony w 2020 roku i znajdzie się w nim 6 pokoi dla enoturystów.

winnica nad jarem

Większość prac w winnicy wykonują sami. Włożony wysiłek oraz lokalizacja winnicy górującej nad doliną Wisły i Koprzywianki na wysokości 190 m.n.p.m. wynagradzane są dobrymi zbiorami.

Winnica Nad Jarem – jakie jest polskie wino?

winnica nad jarem

Nie wiemy jak Wy, ale my praktycznie w każdym kraju, jeśli tylko nadarzy się okazja odwiedzamy winnice. Ich klimat jest niepowtarzalny. Różnią się położeniem, nasłonecznieniem, glebą i oczywiście kunsztem winemakerów, którzy każdego roku czarują tym, czym natura w danym roku obdarza.

winnica nad jarem

Nie inaczej jest w Winnicy Nad Jarem. Winnica obsadzona jest dziewięcioma odmianami winorośli, głównie hybrydowymi, które doskonale sprawdzają się w polskich warunkach. Większość z nich pochodzi z Niemiec.

muscat odeski

Białe to:

  • Muscat odeski
  • Bianca
  • Pinot Blanc
  • Hibernal
  • Souvignier Gris
  • Muscaris

winnica nad jarem

Pan Mateusz tworzy z nich kupaże – Odessa, Cuve. A jedynym jednoszczepowym winem powstającym z Souvignier Gris jest Suvi.

winnica nad jarem

Wśród czerwonych znajdziemy popularne już w Polsce szczepy:

  • Regent
  • Rondo
  • Zweigelt

odmiana winogron regent

Powstają z nich kupaże takie jak Regelt czy Rose. Znaliśmy wcześniej wiele z nich w postaci jednoszczepowej ale musimy przyznać, że kupaże czyli mieszkanki win tworzone przez Pana Mateusza wyjątkowo nam smakowały. I to bez zbędnego kadzenia. Spróbujcie zresztą sami, gdy odwiedzicie Winnicę Nad Jarem. Regelt, Cuve czy Suvi mile Was zaskoczą. Nie wspominając oczywiście o pozostałych winach.

winnica nad jarem

Podobnie jak w większości polskich winnic w uprawie dominuje regent. Ale małżeństwo ma zakusy na zwiększenie nasadzeń zweigelta.

winnica nad jarem

Przyznają, że kusi ich riesling, co jest świetną informacją i być może traficie w przyszłości na pysznego rieslinga z Winnicy Nad Jarem.

Enoturystyka w Polsce – hobby czy biznes?

winnica nad jarem

Jeszcze w roku 2000 w Polsce było zarejestrowanych około 20 winnic. Zmiana ustawy winiarskiej, która pozwoliła na produkcję i sprzedaż wina z własnych winnic sprawiła, że ich liczba zaczęła gwałtownie rosnąć. Obecnie w kraju mamy około 500 winnic i wciąż przybywa nowych. Wraz nimi pojawiła się enoturystyka – która nieodłącznie związana jest z winem i miejscami, gdzie one powstają.

winnica nad jarem

Bo teraz faktycznie jest co odwiedzać, oglądać i smakować. Jakkolwiek by na to nie patrzeć, możliwość delektowania się tym, co zdolni winemakerzy potrafią wyczarować z owoców vitis vinifera czyli winorośli właściwej, zawsze budzi w nas podziw.

muscat odeski

A enoturystyka to także Festiwale Winiarskie, które stają się coraz popularniejsze. Najważniejsze można znaleźć w kalendarzu przygotowywanym co roku przez Portal Enoturystyczny.  Pani Sylwia z Panem Mateuszem zapraszają co roku w trzeci weekend listopada do Sandomierza na Święto Młodego Wina. Jest ono organizowane przez Sandomierskie Stowarzyszenie Winiarzy. 

winnica nad jarem

W 2018 roku na Święcie prezentowało się dwanaście winnic. Ich stoiska można było znaleźć w sandomierskich restauracjach, a turysta wykupując pakiet enoturysty mógł podążać od jednej restauracji do drugiej i degustować wszystkie prezentowane, młode wina.

winnica nad jarem

Jak powstaje polskie wino i gdzie można je znaleźć?

Winnica Nad Jarem produkuje rocznie około 6 tysięcy butelek wina. By wyprodukować litr potrzeba około 1,65 kg winogron. Ale to zależy od ich rodzaju i struktury. Większość ich win można kupić na miejscu, w winnicy, chociaż sprzedażą coraz częściej są zainteresowane restauracje. Zdarza się, że winnice dystrybuują swoje wina ale to zależy od skali i jakości produkcji. Im produkcja większa i lepsza tym łatwiej znaleźć polskie wina nie tylko w winnicach ale i sklepach. I coraz częściej, w profesjonalnych polskich sklepach winiarskich znajdziecie wina z polskich winnic.

Pani Sylwia i Pan Mateusz całkowicie poświęcili się pasji winiarskiej i jak przyznają, choć to jeszcze nie jest moment, że można z tego spokojnie żyć to zbliżają się do tej chwili krok po kroku.

Sylwia i Mateusz Paciura

Dodatkową atrakcją w Winnicy będą pewnie będące w budowie pokoje dla enoturystów. A Pani Sylwia będzie mogła przy tym wykorzystać swoje wykształcenie hotelarskie.

Sylwia Paciura w winnicy

Nie ma co ukrywać, że okoliczni winiarze korzystają też na sławie telewizyjnego serialu „Ojciec Mateusz” i turystach podróżujących jego śladami. Odwiedzający Sandomierz zawsze mogą wyskoczyć do miejscowości Złota na degustację.

Jak umówić się na spotkanie i degustację

altana do degustacji

Do Winnicy Nad Jarem można się wybrać niezależnie od pory roku na spotkanie i degustację, oczywiście po wcześniejszym umówieniu telefonicznym. Wiadomo jednak, że najlepsze do tego momenty są w sezonie, gdy winnica żyje swoje życiem.

winiarnia nad jarem

A najpiękniejsze, oczywiście naszym zdaniem, są wiosną gdy winnica budzi się do życia i jesienią w czasie winobrania.

muscat odeski

Jeśli szukacie miejsca i ludzi z pasją to wybierzcie się do Winnicy Nad Jarem w Złotej koło Samobrzca.

Mateusz Paciura w winnicy

Tuż obok winnicy właściciele przygotowali miły, drewniany domek, w którym odbywają się spotkania przy winie. A w samej winnicy odkryliśmy piękną ławeczkę otoczoną lawendą. Nawet w sierpniu wygląda znakomicie, a co dopiero w czerwcu czyli okresie, gdy lawenda kwitnie.

wypoczynek w winnicy

Szczególnie polecamy przysiąść i nacieszyć oczy widokiem dorodnych krzaków winorośli.

Więcej informacji o atrakcjach Świętokrzyskiego znajdziecie też u naszych podróżniczych ziomków 101countriesbefore50. Polecamy

winnica

Tekst powstał przy współpracy z Polską Organizacją Turystyczną oraz Krajową Siecią Obszarów Wiejskich co nie zmienia faktu, że wszystkie opisane przez nas informacje i opinie są wynikiem tylko i wyłącznie własnych przeżyć i wrażeń.

 

winnica nad jarem

Hej, dołącz do nas 😎

Jeśli czujesz, że to również Twoje miejsce zapisz się na newsletter. Raz w tygodniu maile, nowe teksty, filmy, przepisy kuchenne i podwodne ciekawostki. Zero spamu! Zobacz naszą Politykę Prywatności, dowiedz się więcej.

Szalone Walizki
Szalone Walizki
Szalony Walizki - blog podróżniczy Doroty i Jarka. O podróżowaniu po 50tce z perspektywy czterech żywiołów: wody, ziemi, powietrza i... podniebienia. Zostań z nami i znajdź swoją inspirację.
0 0 zagłosowane
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Uwielbiamy Twoje opinie. Prosimy zostaw komentarz lub gwiazdki oceniające artykułx