Prowincja Battambang w Kambodży – co warto zobaczyć

battambang w kambodży

Prowincja Battambang w Kambodży i miasto o tej samej nazwie to pierwsze miejsca, które widzimy po przejechaniu granicy lądowej z Tajlandią. Drogi są tu słabej jakości ale co jakiś czas widać remonty i trwające budowy nowych dróg więc pewnie za kilka lat będzie zdecydowanie lepiej.

battambang w kambodży

Battambang jest drugim co do wielkości miastem w Kambodży. W sumie niczym wielkim się nie wyróżnia. Niska zabudowa kolonialna, market, gdzie można kupić świeże owoce oraz wpaść na street food. Jednak to świetna miejsce na odskocznię od cywilizacji oraz bliższe poznanie absolutnie nie turystycznej miejscówki. A przecież często takich szukacie. Ale nas zaskoczyło w Battambang typowo kambodżańskie rozwiązanie.

Restauracja Jaan Bai  czyli kambodżańska spółdzielnia socjalna z ideą CCT

W jednej z uliczek odchodzących od marketu  w Battambang polecamy odwiedzić restaurację Jaan Bai, która w tłumaczeniu znaczy Miska Ryżu.

battambang w kambodży

To ciekawa spółdzielnia socjalna, która część dochodu przeznacza na edukację młodych ludzi a jednocześnie sama szkoli młodzież w gastronomicznym biznesie.

battambang w kambodży

Zyski przeznacza się na ochronę dzieci, walkę z ubóstwem i wzmacnianie rodzin. W samym Battambang istnieje 50 domów dziecka, a 80 % dzieci znajdujących się w nich – ma swoje rodziny. Niestety dość powszechną praktyką jest, że dzieci oddaje się do domów dziecka gdy rodziny nie stać na ich wychowanie. Dzieci są też przenoszone lub przemycane by korzystać z darowizn od turystów.

battambang w kambodży

battambang w kambodży

Cambodian Children Trust, które zarządza restauracją walczy z procederem wykorzystywania dzieci. Więc jeśli chcecie zrobić dobry uczynek a przy okazji pysznie zjeść to koniecznie wpadnijcie do tego miejsca.

battambang w kambodży

Jaan Bai to restauracja typowo khmerska ze znakomitą kuchnią, więc nic dziwnego, że jest wiecznie oblegana. Kambodżańska kuchnia w porównaniu do tajskiej jest na pewno delikatniejsza. Używa się tu mniej ostrych przypraw. Jest w niej więcej słodyczy. Polecamy spróbować kurczaka z imbirem, trawą cytrynową i chilli.

battambang w kambodży

Znakomite są też racuchy kukurydziane z sosem i wegetariańska zupa z pierożkami.

battambang w kambodży

battambang w kambodży

Ale idealnym zakończeniem posiłku będzie typowo kambodżański deser – Sticky Mango rice. To kleisty ryż, podany na liściu bambusa z bardzo dojrzałym i słodkim kawałkiem mango. Całość oprószona jest wiórkami świeżego kokosa z arachidami i polana pysznym sosem.

sticky mango rise

Jaan Bai to restauracja odwiedzana najczęściej przez turystów z Europy i Chin bo ceny przystępne dla turystów są zbyt wysokie jak dla mieszkańców Kambodży.

Świątynia Phnom Bannan

Jadąc na południe od miasta trafiliśmy na Świątynię Phnom Bannan. Ale zanim wdrapaliśmy się na wzgórze, na szczycie którego znajduje się świątynia musieliśmy pokonać 358 schodów.

Świątynia Phnom Bannan

Na górę idzie się wąskim przesmykiem przez otaczające górę małe jezioro.

Świątynia Phnom Bannan

battambang w kambodży

battambang w kambodży

Gdy jest upalnie i wilgotno, kambodżańskie dzieci biegną obok zdyszanych piechurów i wachlują co sił próbując w ten sposób zarobić kolejnego dolara.  Możecie o nich przeczytać w naszym wcześniejszym tekście: Kambodża – to były tylko oczy ale za czym one tak tęsknią. 

battambang w kambodży

Buddyjską świątynię zbudowano w 1181 roku. Ufundował ją król Jayavarmana 7 – znany jako budowniczy świątyń w Kambodży.

Świątynia Phnom Bannan

Świątynia Phnom Bannan

Świątynia Phnom Bannan

Świątynia Phnom Bannan

Świątynia Phnom Bannan

Polecamy odwiedzenie tego miejsca bo jest mniej znane a w związku z tym mniej oblegane przez turystów. Znajduje się bardzo blisko kolejnej atrakcji prowincji  Battambang jaką jest Bamboo Train.

 Bamboo Train

Bambusowa kolejka wozi turystów po trasie, która obecnie ma 4 kilometry długości. Wagoniki napędzane są głośnymi, silnikami spalinowymi chyba pochodzącymi od skuterów. Kolejka jeździ z prędkością około 25 km/h a w trakcie jazdy można pooglądać typowe krajobrazy dla kambodżańskiej wsi. Koniec kolejki znajduje się w pobliżu plantacji bananów.

bamboo train

Obecna, niedawno otwarta trasa przeszła remont a kolejka biegnie częściowo po nowym szlaku. Poprzednia trasa była dłuższa bo jechało się aż siedem kilometrów.

bamboo train

Podobno była bardziej dzika ale cóż. W tej kwestii już nic nie zmienimy i trzeba cieszyć się tym co jest. Nie jest to oszałamiająca atrakcja ale w Battambang lepszych nie oczekujcie. Wszystko wynagradza przyroda i soczysta zieleń.

battambang w kambodży

banany w kambodży

Na końcu trasy jest chwila na odpoczynek by ruszyć z powrotem.

bamboo train

battambang w kambodży

bamboo train

bamboo train

dzieci w kambodży

Zwróćcie uwagę, że przed wejściem można spróbować oryginalnej przekąski jaką są owoce lotosu.

owoce lotosu

A bilet na taką atrakcję kosztuje 5 dolarów.

Battambang w Kambodży – noclegi

battambang w kambodży

W Battambang znajdziecie sporo miejsc noclegowych na każdą kieszeń. Jako, że lecieliśmy na zaproszenie Tajlandzkiej Organizacji Turystycznej nasze noclegi były już wcześniej zamówione w bardzo przyzwoitym bo 4 gwiazdkowym Classy Hotel&Spa.

classy hotel&spa

Sprawdziliśmy, że dwuosobowy pokój na jedną dobę kosztuje tam około 170 PLN. Ocena hotelu na Booking to 8,2 punktu więc nieźle. A widoki o poranku robiły wrażenie.

zachód słońca w battambang

Ale jeśli jedziecie z mniejszych budżetem spokojnie znajdzie bardzo przyjemne miejsca w przystępnych cenach.
Booking.com

Ceny pokoi w guesthouse zaczynają się od 20 PLN, więc za około 30 PLN powinniście znaleźć coś naprawdę fajnego.

miasto battambang

Bo Battambang jak na warunki azjatyckie aż za spokojne czy wręcz nudne miasto ale jeśli ktoś szuka ciszy i spokoju lub chce znaleźć dobrą bazę wypadową na zwiedzanie okolicy to warto się tu zatrzymać.

Hej, dołącz do nas 😎

Jeśli czujesz, że to również Twoje miejsce zapisz się na newsletter. Raz w tygodniu maile, nowe teksty, filmy, przepisy kuchenne i podwodne ciekawostki. Zero spamu! Zobacz naszą Politykę Prywatności, dowiedz się więcej.

Szalone Walizki
Szalone Walizki
Szalony Walizki - blog podróżniczy Doroty i Jarka. O podróżowaniu po 50tce z perspektywy czterech żywiołów: wody, ziemi, powietrza i... podniebienia. Zostań z nami i znajdź swoją inspirację.
0 0 zagłosowane
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
3 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najczęściej komentowane
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Iwona
Iwona
3 lat temu

Właśnie niedawno wróciłam z Kambodży i chętnie bym tam wróciła, bo ten kraj robi wrażenie 🙂

Iwona
Iwona
3 lat temu
Odpowiedzieć do  Szalone Walizki

Też tak słyszałam, ale nie nurkowałam 🙂

3
0
Uwielbiamy Twoje opinie. Prosimy zostaw komentarz lub gwiazdki oceniające artykułx