Spis treści:
Tokaj – wino czy atrakcje? Wybór należy do Ciebie
Jak wiecie jeździmy na Węgry od lat a szczególnie upodobaliśmy sobie region i miasto Tokaj oraz maleńką wieś Tarcal słynącą wraz z sąsiednią wioską Mad z najlepszych tokajskich win białych. Szczególnym sentymentem zaś darzymy winnicę Szedmak Borhaz, która na naszych oczach pięknieje i każdego roku nie możemy doczekać się by pojechać i sprawdzić co nowego u Brigi i Sandora.
Jednak wiele osób, które przyjeżdża do winnic zastanawia się podobnie jak i my co jeszcze oprócz winnych upraw jest ciekawego do obejrzenia w okolicy. Więc podpowiadamy, że zdecydowanie trzeba zacząć to zwiedzanie od serca regionu czyli miasteczka Tokaj, które położone jest od Tarcal zaledwie 10 kilometrów.
Skąd się wzięło wino w Tokaju?
I tu Cię pewnie zaskoczymy. To wszystko wina Włochów. W XIII wieku król Bela IV sprowadził na Węgry włoskich winiarzy. Ci oczywiście znaleźli tu idealne warunki do produkcji, nauczyli Węgrów a Ci, jak wiemy z historii bardzo dobrze dawali sobie radę z produkcją wina.
Natomiast rozkwit winiarstwa Tokaj zawdzięcza greckim kupcom, którzy osiedlili się tu w XVII wieku. Tokaj był własnością Stefana Batorego a później Rakoczych, którzy dzięki dochodom z wina mogli finansować powstanie przeciw Habsburgom.
Miasto Tokaj – co warto tam zobaczyć?
Tokaj – atrakcyjne miejsca, które polecamy
Zacznijmy od tego, że zabudowa miasta Tokaj, którą możemy dziś oglądać powstała w XIX wieku. Wówczas w sercu grodu, w okolicach placu Kossutha powstały domy greckich kupców oraz kościół pw. Serca Jezusowego, zbudowany w 1909 roku.
Plac Kossutha
Przede wszystkim warto wybrać się na Plac Kossutha i od niego zacząć spacer a także zajrzeć do piwnic Rakoczego, które mają ponad 600 lat i ciągną się na 1,5 km pod górę Tokaj. W niektórych z tych piwnic wino przechowywano już w XV wieku.
Fontanna i Restauracja Bachus
Na Placu znajdziecie też fontannę Bachusa a dosłownie obok niej dobrze oceniana przez klientów Restauracja Bachus, której uroków z powodu pandemii nie mogliśmy sprawdzić. Ale jeszcze wszystko przed nami.
Ulica Rakoczy w Tokaju
Można się z nami zgadzać lub nie ale jedną z najbardziej uroczych ulic Tokaju jest ulica Rakoczy.
W momencie gdy ją ostatnio odwiedzaliśmy, pięknie przystrojona detalami winiarskimi obfituje w knajpki i sklepy, które idealne grają z charakterem regionu.
Tokaji Galeria
Na samym początku ulicy Rakoczy można wstąpić do Tokaji Galeria jeśli ktoś szuka lokalnych pamiątek.
Miasto Tokaj – Morphy Borbar
Do gustu przypadł nam na Rakoczy Utca – Morphy Borbar. Dobre miejsce by przysiąść na kawę lub lampkę wina. Albo na jedno i drugie.
Zresztą uroczych knajpek na krótsze lub dłuższe zasiadówki na ulicy Rakoczy jest zdecydowanie więcej.
Pres Wine Bar & Store
To równie klimatyczne jak Morphy miejsce, z polskimi akcentami dlatego polecamy zajrzeć do środka na szybką degustację i chwilę relaksu.
Muzeum Tokaju
To miejsce również warto poznać lepiej by dowiedzieć się więcej o historii wina w najsłynniejszym węgierskim regionie.
Oczywiście w Tokaju jest więcej ciekawych miejsc a my polecamy przepłynięcie się także rzeką Bodrog, która jest wyjątkowo malownicza. Szczególnie pięknie prezentuje się poza miastem, w dzikich rejonach.
Pogoda Tokaj – co warto wiedzieć?
Karpaty za, którymi leżą Węgry a także region Tokaj robią swoje czyli chronią go przed frontami zimnego powietrza z północy. Nad Tokajem zatrzymują się też ciepłe masy powietrza z Afryki.
Co ciekawe najwięcej opadów jest od czerwca do sierpnia czyli w miesiącach wakacyjnych. Wtedy też jest najcieplej. Ale najważniejsza jest jesień zdecydowanie cieplejsza niż w Polsce z temperaturami w październiku dochodzącymi do 20 stopni. Mgliste poranki mają wpływ na winogrona, które puszczają soki a później schną w promieniach słońca dając najlepsze rodzynki na wino Tokaj ASZU.
Gdzie na najlepsze wino w Tokaju?
Ale jednak niezmiennie wracamy do pobliskiego Tarcal, 10 km od Tokaju. Bo po wielu okolicznych testach nasze przekonanie o jakości win w Szedmak Borhaz potwierdza się wraz z upływem lat.
Sandor niezmiennie wykorzystuje każdy rok do testów swoich odmian dojrzewających na zboczach Deak i Sajgo. I wciąż nasz zachwyt budzi jego półsłodki Muscat ( możesz się dziwić ale tak… półsłodkie wino może być zabójczo pyszne nie wspominając o jego bukiecie, który jest idealnym przeniesieniem zapachu winogron z jesiennych krzewów).
Natomiast to co bardzo szanujemy, w ostatnich latach Sandor czyni ukłony w kierunku podniebień Polaków tworząc również Muscaty wytrawne, które oczywiście mają mniej słodyczy za to zabójcze aromaty, które tworzą młode, pełne energii i słońca skórki winogron wcześniejszych zbiorów.
Nowością u Szedmaka jest wino musujące, którego z racji chronionej nazwy francuskiego trunku, nie można nazwać szampanem ale produkowane tą samą metodą podwójnej fermentacji co szampan. I równie dobrze smakujące.
Właśnie to wino umilało nam Sylwestra z przełomu 2020/21 i to były bardzo dobre doznania. Próbowaliśmy je wcześniej w Tarcalu i niezmiennie musimy przyznać, że jest świetnie skomponowane.
W tym Sandor Szedmak – winemaker winnicy Szedmak Borhaz jest wyjątkowym mistrzem.
Podcast – rozmowa z Sandorem Szemdakiem o winach z winnicy Szedmak Borhaz
A niejako na koniec zapraszamy na winiarski podcast. Rozmowe z Sandorem Szedmakiem – twórcą winnicy i jakościowych win Szedmak Borhaz o historii wina w Tokaju, historii winnicy oraz poszczególnych szczepach, które można tu lepiej poznać. Z rozmowy dowiecie się również skąd Sanyi tak dobrze mówi po polsku.
Podcast na platformie Anchor
Szalone Walizki na Apple Podcast
Szalone Walizki Na Spotify
Na Youtube
Miasto Tokaj – mapa miejsc, które polecamy odwiedzić
Wszystkie opisane przez nas miejsca znajdziesz na tej mapie.
Więcej o najlepszych winach w Tokaju dowiesz się tutaj
A wszystkie posty o naszej ulubionej winnicy i winach z Szedmak Borhaz znajdziesz w tym linku:
Wspaniałe zdjęcia – a ujęcie samej natury pięknego krajobrazu – robi wrażenie! Zwiedzanie z winem w ręce <3 Można? Można 😉
Dzięki, warunki nie były najlepsze a i tak Tokaj zawsze pokazuje piękne oblicze.
[…] Miasto Tokaj – wyprawa nie tylko po wino […]