Spis treści:
Cudne Manowce Olsztyn
Z radością obserwujemy, że z roku na rok Olsztyn ma do zaoferowania coraz więcej w dziedzinie dobrej i ciekawej kuchni. Równie bogata jest cała Warmia i Mazury ale jeśli masz lenia i chcesz sprawdzić jak smakuje regionalna kuchnia nie ruszając się zanadto to odwiedź Cudne Manowce na Starym Mieście w Olsztynie. To będzie ciekawa i smaczna podróż.
Restauracja zmieniała się na przestrzeni ostatnich lat. Bo jej właściciele poszukiwali własnego charakteru i znaleźli go w obecnym stylu, podążając za regionalnymi smakami. Więc jeśli znasz Cudne Manowce sprzed kilku lat to wróć i sprawdź co się w nich zmieniło. A naszym zdaniem zmieniło i to sporo.
Jak to zaplanować?
Do Cudnych Manowców można wpaść ot tak z ulicy na miłe spotkanie, obiad lub kolację. Ale można też zaplanować odwiedziny przy okazji rowerowej wycieczki popularną Łynostradą, która biegnie w granicach miasta wzdłuż rzeki Łyny.
Można tu też wpaść spacerując innymi popularnymi trasami czyli Szlakiem Jakubowym lub Szlakiem Stawki Większej niż Życie.
Historia restauracji i jej nazwy
Restauracja powstała w 2013 roku. Jej właścicielem jest Tomasz Szmitkowski, który jednocześnie zakochany był w poezji śpiewanej. Zagrał mu w sercu Edward Stachura i słowa i jednej z jego piosenek były pretekstem do nazwania wymarzonej restauracji.
Regionalna kuchnia w Olsztynie.
Czego warto spróbować w Cudnych Manowcach?
Tak jak pisaliśmy właściciel stawia na kuchnię regionalną, której wyróżnikiem jest sezonowość.
Chłodnik śledziowy
Wiosną i latem na pewno warto poszukać tego chłodnika śledziowego, który jest postnym daniem z okolic Lubawy.
Zupa z młodych pokrzyw
Pokrzywy wracają w ostatnich latach do łask a sezonowa zupa z młodych pokrzyw jest tylko tego przykładem. Podawana z dodatkiem śmietany, prażonego słonecznika, czarnuszki i z chrupiącą bagietką
Karmuszka
Absolutnym hitem jest kolejna zupa zwana karmuszka. To mazurska zupa gulaszowa z kwaśną śmietaną, kminkiem, ciecierzycą, bakłażanem i dużą ilością innych warzyw.
Warmińskie podpłomyki
Gdy kolej na przystawki to warto zwrócić uwagę na warmińskie podpłomyki z zagrodowym serem z Węgajt bo lokalność i bazowanie na miejscowych surowcach w większości z Warmii to podstawa.
Do tego ciekawy jest olej rzepakowy z Włodowa, tłoczony na zimno o naprawdę delikatnym, wyjątkowym smaku.
Maść czarownic do latania
Maść czarownic to chyba jedna z najbardziej popularnych przystawek w Cudnych Manowcach. Ta maść kiedyś istniała naprawdę i miała właściwości halucynogenne. Ale obecna wersja takiej opcji nie posiada a i tak cieszy się wzięciem. Jeśli zapytasz co to, najprościej można opisać, że to gęsi smalec z ziołowymi dodatkami.
Dzyndzałki warmińskie
Kolejny rarytas wart naszym zdaniem uwagi to warmińskie dzyndzałki czyli rodzaj pierogów, nawiązujących trochę do gruzińskich chinkali, które w Cudnych Manowcach są niezwykle smaczne i dobrze przyprawione.
Pierś z kaczki
Mięso jest delikatne co się chwali, marynowane w czerwonym winie z rozmarynem. Do tego obowiązkowo konfitury. A robotę robią też dodatki czyli gryczane kopytka i obowiązkowe buraczki. Pycha.
Sandacz z patelni na kaszotto
W takim regionie jak Warmia i Mazury musi być ryba. Dlatego ten delikatny sandacz smażony na patelni, na maśle czosnkowym a do tego grzybowe kaszotto to świetny wybór. A do tego szparagi.
Sezonowe smaki
W sezonie warto poszukać tutaj zwykłej lemoniady lub lemoniady z pokrzyw
A o każdej porze roku w Cudnych Manowcach królują lokalne przetwory.
Co warto zobaczyć przy okazji będąc w Olsztynie?
Jeśli uznasz, że czas się poruszać i zobaczyć pozostałe atrakcje Olsztyna przeczytaj nasz post stworzony w ramach społecznej akcji #podróżujdotutaj.
Bo możesz w nim znaleźć polecenia ciekawych miejsc, które warto odwiedzić w okolicy Olsztyna.
Film z akcji #podróżujdotutaj
Zapraszamy również na Youtube na film z tej akcji a jeśli nie znasz jeszcze naszego kanału to włącz subskrybcję i dzwonek z powiadomieniami. Dzięki temu dowiesz się wcześniej o wartych uwagi filmach.
[…] Restauracja Cudne Manowce – kuchnia regionalna w Olsztynie […]
Przepysznie i klimatycznie,gorąco polecam
Wiesz, żę uwielbiamy? na wspomnienie karmuszki ciepło robi się na sercu 🙂