Gdy rozpoczęliśmy planowanie drugiej podróży do RPA i na liście miejsc do odwiedzenia pojawił się Addo Elephant Park oczyma wyobraźni widziałem już te kadry. Jednak jedno to widzieć a drugie móc wizję zrealizować. W takich parkach jak Addo nie ma bowiem możliwości wysiadania z samochodów, zbliżyć można się tylko dzięki optyce i to to dobrej optyce. Potrzebowałem więc długiego szkła a wymarzonym do mojego korpusu Sony a6500 był teleobiektyw Sony 100-400 mm.
Jakość i szybkość AF rewelacyjna ale cena 12 tys. PLN zwalała z nóg. Nie każdy może sobie pozwolić by wyrzucić tyle kasy ot tak sobie i ja do tej grupy też się zaliczam. Dlatego kupowanie na szybko odpadało. Wtedy przyszedł mi do głowy pomysł.
Skoro nie mam to wypożyczę
I zadzwoniłem do znanego mi Cyfrowe.pl, które prowadzi też dużą wypożyczalnię sprzętu foto, w tym szkieł do Sony. Całą, naprawdę bogatą ofertę sprzętu można podejrzeć na stronie Cyfrowe.rent.
Co ważne, nie trzeba być super magikiem technicznym. Ja na szczęście wiedziałem czego chcę i jaki efekt chcę osiągnąć ale ekipa z Cyfrowego jest bardzo ogarnięta, sami fotografują, więc nie brakuje im doświadczenia. Jeśli masz wątpliwości na pewno pomogą Ci je rozwiać.
Jak wypożyczyć teleobiektyw Sony 100-400 mm w Cyfrowe.rent?
Najpierw wykonałem telefon by omówić warunki najmu. Później na mail dotarło zamówienie do wypełnienia, umowa z obowiązkiem wpłacenia kaucji za wypożyczenie. Po uregulowaniu formalności i wpłaceniu kaucji otrzymałem informację, że sprzęt jest gotowy do odbioru. Odebrałem go tuż przed lotem, w wybranym przeze mnie punkcie w Warszawie.
Z uwagi na wartość obiektywu zwiększyłem wartość bagażu podręcznego w ubezpieczeniu podróżnym na RPA. Nie wpłynęło to w znaczący sposób na wysokość opłaty a mogłem spokojnie jechać, bez obaw co by było gdyby…
Ubezpieczenie wziąłem jak zawsze w naszym sprawdzonym punkcie – Agencji Jerzego Christa w Olsztynie. Więcej o ubezpieczeniach w podróży i nie tylko możecie przeczytać w naszym artykule:
Dobre ubezpieczenie podróżne – jak wybrać i na co zwrócić uwagę?
Używam na codzień bezlusterkowca Sony a6500 z matrycą APSC, z cropem 1,5 co dla tego obiektywu dawało niesamowitą ogniskową 150-600 mm. Zakres przesłon to 4,5 do 5,6 f. Wspomniamy teleobiektyw należy do słynnej już serii G Master charakteryzującej się doskonałą jakością optyczną, szybkością silników AF, stabilizacją oraz uszczelnieniem korpusu, które w Addo Park okazało się ważne podczas fotografowania w deszczu.
Bloukrans Bridge Bungee Jump w Parku Narodowym Tsitsikamma
Pierwsza możliwość przetestowania tego szkła pojawiła się na największym bungie na świecie czyli Bloukrans Bridge Bungee Jump. Sam most zawieszony jest 216 metrów nad doliną, w której dole płynie rzeka Bloukrans. Jest to wyzwanie bo właśnie tutaj można sprawdzić szybkość działania autofokusa przy skoku i szybkości całej akcji, która dzieje się na naszych oczach.
To przeżycie dla śmiałków ale i dreszcz emocji dla obserwujących. W trudnych warunkach obiektyw radził sobie znakomicie.
Robberg Nature Reserve
Niedaleko po drugiej stronie uroczego miasteczka Plettenberg Bay znajduje się półwysep a na nim rezerwat natury Robberg Nature Reserve. To znakomite miejsce na całodniowy trekking, podczas którego można odwiedzić jaskinię pierwszych mieszkańców Republiki Południowej Afryki, którymi byli Buszmeni nazywani też Khoisan. Właśnie tu znajduje się ich jaskinia sprzed 120 tysięcy lat. Ale dla fotografa dużo ciekawsza jest kolonia fok, którą odwiedzają też czasem lwy morskie.
Ścieżka trekkingowa wiedzie szczytem skały a kolonia fok, wiadomo, daleko w dole. Dlatego długie szkło okazało się niezbędne również w tych warunkach. Efekty w załączeniu
Addo Elephant National Park
Ostatnie miejsce, na które czekałem i gdzie miałem sprawdziłem teleobiektyw z Cyfrowe.rent to było Addo Elephant Park. To największy park słoni w całej Afryce ale pogoda nie była dla mnie łaskawa. Udało mi się znaleźć dosłownie jednego słonia.
Za to znakomicie prezentowały się zebry, który była cała masa
Guźce czyli Pumba z filmu Król Lew
Antylopy Kudu
Szakale
No i jeszcze przepiękne ptaki – ibisy i sokoły
Mimo kiepskiej pogody wyjazd do Addo Elephant National Park okazał się bardzo owocny. Długie szkło świetnie radziło sobie wyśmienicie w trudnych warunkach pogodowych.
Teleobiektyw SONY 100-400 mm – kilka słów o szkle
Seria G Master firmy Sony cieszy się zasłużonym uznaniem wielu fotografów. Podobnie jest w przypadku super teleobiektywu Sony 100-400 mm. Podwójny silnik dba o szybkość i precyzję działania AF, a znakomita konstrukcja optyczna i stabilizacja pozwalają chwytać wyraźne kadry ruszających się zwierząt także z ręki. Jedynym mankamentem tego obiektywu, o czym wcześniej pisałem jest jego cena.
Podróże nauczyły nas by ograniczać liczbę szkieł i ich ciężar więc zabieranie obiektywu ważącego 1,4 kg wydawało się po prostu fanaberią. Na szczęście tym razem limit bagażu na to pozwalał.
A w bezpośredniej pracy obiektyw okazał się wygodny nawet przy pracy z ręki a zestaw nie ciążył nadmiernie.
Podczas filmowania rewelacyjnym rozwiązaniem okazała się możliwość płynnej zmiany zoomu w zależności od potrzeb i preferencji.
Jasność obiektywu w zakresie 4,5-5,6 f absolutnie nie przeszkadzała nawet w pochmurny dzień i i AF radził sobie znakomicie również w takich warunkach.
Sprawdziła się szczelność obiektywu gdy nad Addo Elephant Park zaczął siąpić deszcz.
Słowem taki obiektyw to prawdziwy rarytas w znakomite uzupełnienie zakresu szkieł szczególnie w przypadku matrycy APSC pozwalającym na zbliżenia do 600 mm.
Podsumowanie
Gdy wróciłem w trakcie pandemii koronawirusa okazało się, że możliwość osobistego zwrotu obiektywu odpada. Poszła przesyłka zwrotna kurierem. A przy okazji sprawdziłem, że tak samo, zdalnie mogę wypożyczyć obiektyw. To cenne, szczególnie w tak trudnych chwilach jak pandemia. Ale też i w sytuacjach gdy osobisty odbiór sprzętu w sklepie jest niemożliwy bo mieszkasz gdzieś daleko w Polsce.
Jeśli w ciągu kilku dni zdecydowałbym się na zakup takiego obiektywu to otrzymałbym zwrot do 75 % kosztów wypożyczenia. Tym razem cena była ponad moje możliwości ale w przyszłości, przy innym sprzęcie to może okazać się cenna opcja. Więcej informacji znajdziesz na stronie Cyfrowe.rent.
A co warte podkreślenia w wypożyczalni są naprawdę świetne szkła, absolutnie górna półka, które często pojawiają się tu już w momencie premiery. Więc jeśli interesuje Cię jakiś sprzęt, w sklepie – wiadomo nikt nie pozwoli Ci go sprawdzić to opcja z wynajmem i późniejszym zwrotem większości kosztów przy zakupie jest naprawdę ciekawym rozwiązaniem.
Polecam założyć konto a w razie potrzeby wypożyczenia osobiście pogadać z obsługą wypożyczalni, która zna się na swojej robocie.
Kończąc rozważania kupować czy wypożyczać, jeśli brakuje Ci takiego szkła a nie stać Cię na kupno, wypożyczenie jest świetnym rozwiązaniem.
Jeśli chcesz kupić ale boisz się robić to w ciemno, wypożyczenie jest dobrą opcją by przetestować przed zakupem.
Mnie wypożyczenie przekonuje.
Tekst powstał przy współpracy z Cyfrowe.rent co nie zmienia faktu, że opinie w nim prezentowane stanowią osobiste odczucia autora.
Bez długiego szkłą nie ma sensu jechać do takiego parku :)… fajne kadry… myślę od dłuższego czasu o safari w Afryce ale czekam aż Nadia trochę podrośnie.
Dzięki Łukasz. Wiem, że doskonale rozumiesz jak to jest. Bez tego tele nie miałbym takiego podejścia. A tak wszystko jak na dłoni. Generalnie rewelacyjne szkło tylko ta cena ?. Myślę, że niebawem a może i już teraz safari w Afryce będzie spokojnie dla Was. Ja zawsze jestem zachwycony Afryką.