Spis treści:
Wina w Czarnogórze
Winnica Pejanović to spora odmiana od produkcji największej firmy winiarskiej w Czarnogórze jaką jest winnica Plantaże. Warto ją poznać bo to mały ale wielki symbol czarnogórskiego winiarstwa. A jednocześnie przykład uroczej, rzemieślniczej winnicy, gdzie znaczenie ma wysoka jakość wina i atmosfera spotkań. I takie właśnie miejsca szczególnie lubimy.
87% całej powierzchni winnic czyli 2310 ha w Czarnogórze należy do Plantaże. Ich roczna produkcja to około 17 mln litrów win i nie tylko bo powstają u nich również rakije. Reszta powierzchni to właśnie takie, małe winnice.
Winnica Pejanović – przykład dobrego, lokalnego winiarstwa
Historia winnicy Pejanović sięga 1912 roku. Obecnie zajmuje ona powierzchnie 25 arów i produkuje rocznie 2500 butelek wina. Całość obsadzona jest jednym z najważniejszych na Bałkanach szczepów czyli Vranaćem, którego nazwa w tłumaczeniu oznacza „czarny koń”.
Dwa podstawowe wina, których możemy spróbować to Vranać – Mond i Bariq – Mond. Ten ostatni to wino, które dojrzewa osiem miesięcy w dębowych beczkach.
Właścicielami winnicy są Jelena i Ivo Pejanović a wizyta u nich to połączenie przyjacielskiego spotkania, przeglądu najlepszej czarnogórskiej kuchni, w której Jelena jest niezrównaną mistrzynią.
A także odwiedziny rozwijającej się uprawy róż jadalnych, z których płatków powstają najlepsze syropy i przetwory. To oczko w głowie Jeleny a uprawa rozwija się i ma już 200 krzaków.
A informacja z ostatniej chwili jest taka, że Jelena ze swoją marką Ukus&Tradicija będzie reprezentować Czarnogórę na targach Expo w Dubaju. Jesteśmy z niej dumni.
Uczta w winnicy Pejanović
To jak witają swoich gości Jelena i Ivo to nie jest zwykła uczta. To hedonistyczne spotkanie, bliskie naszemu serca, będące pochwałą dobrej kuchni i napitków.
Podczas takiego spotkania na stole pojawiają się znakomite czarnogórskie wędliny w tym prśut nieguśki, rolady z pastami, których nazw nie znaliśmy, rodzaje zapiekanek z warzywami.
Cukinia w mące i jajku z lokalnymi ziołami, smażona na głębokim oleju.
Proja czyli czarnogórski chleb
Jelena przygotowała wspólnie z nami rodzaj czarnogórskiego chleba jakim jest proja.
Potrzebujemy do niego następujących składników:
Przepis Jeleny na proję
- 200 ml jogurt
- 100 ml oleju
- 375 ml mąki kukurydzianej
- 375 ml mąki pszennej
- proszek do pieczenia
- 3 jajka
- 300 gramów sera białego
- sól
- sezam i siemię lniane
Wbijamy jajka, dodajemy jogurt, mieszamy i następnie dodajemy olej i również wszystko mieszamy. I oczywiście proszek do pieczenia i sól.
Następnie dodajemy na przemian mąkę pszenną i kukurydzianą. A na koniec twarożek. Po wymieszaniu wykładamy wszystko na blaszkę posypujemy sezamem i siemieniem lnianym.
Później wstawiamy na 40 minut do piekarni rozgrzanego do 200 stopni.
Tradycyjnie podaje się ją z prśutem ale są wariancje z dżemem.
Na koniec Ivo poczęstował nas rakiją, która była destylatem na bazie zielonych ostrych papryczek. I to był moment, gdy życie przebiegło nam przed oczami, świat przewrócił się do góry nogami i przez chwilę rozważaliśmy czy żołądek jest na właściwym miejscu. Później okazało się, że rakija doskonale przyspiesza przemianę materii.
Ale zanim to nastąpiło Ivo rozczulił nas otwierając wyjątkową butelkę Vranaća z 2006 roku, który daliśmy poodychać a po dekantyzacji pokazał pełnię swoich możliwości oferując wspaniałe doznania. I przyznajemy, że tak kompletnego i dojrzałego Vranaća jak u Ivo jeszcze nie próbowaliśmy.
Więc cieszyliśmy podniebienia wyjątkowo dobrym winem w towarzystwie niezwykle miłych i życzliwych ludzi.
Znajomy sommelier, który skorzystał z naszej rekomendacji na Stories i odwiedził winnicę napisał do nas wkrótce taki tekst:
Super! Pierwsze dobre wina w Czarnogórze, technicznie perfekcyjne 10/10. Jakościowo też odstają na plus od całej reszty win z Czarnogóry.
Dla nas to najlepsza rekomendacja więc ślemy ją dalej w świat.
Apartamenty Pejanović – Mond
Pejanović to nie tylko winnica ale też szczególne apartamenty, z których szczególnie dumny jest Ivo.
Bo to dwa dopieszczone przez niego mieszkania, które powstały w kamiennym domu sprzed 200 lat.
Do tej pory gośćmi bywali często przybysze z krajów Europy Zachodniej – Hiszpanie, Niemcy, Francuzi i Belgowie. Ale coraz więcej jest tu Polaków co szczególnie cieszy Ivo.
Co można kupić u Jeleny i Ivo?
Wychodząc z gościny od Jeleny i Ivo warto zaopatrzyć się w wyjątkowe pyszności, które przygotowuje Jelena pod marką Ukus i Tradicija.
To między innymi:
- dżem z płatków róży – 3 euro
- sok granata lub płatków róży – 4 euro
- wino Bariq Mond – 10 euro
- a rakija z papryczkami, którą Ivo chciał zastąpić Verdine – 12 euro
Dlaczego Limljani jest takie wyjątkowe?
Wioska Limljani, gdzie jest winnica znajduje się 16 km od morza i 6 km od jeziora Szkoderskiego. Kiedyś miała aż 4 stacje kolejowe bo biegnie tędy główna trasa kolejowa nad Adriatykiem.
Legenda głosi, że jest tu aż 365 źródeł wodny pitnej a na pewno jedno z nich zasila winnicę Pejanović.
Limljani trafiło do Księgi Rekordów Guinnessa jako wioska z największą liczbą stacji kolejowych na świecie. A kolej uruchomiono tu w 1908 roku.
Całkiem niedaleko znajduje się piękny wodospad Bezdan.
Jednak najbardziej fascynująca historia dotyczy kościoła św. Tomasza, który łamie prawa fizyki. Gdy po ulewnych deszczach uaktywniło się tu osuwisko, kościół przesunął się o ponad 100 metrów, obrócony o 45 stopni i wciąż tak nieuszkodzony stoi na klifie od 125 lat!
Winnica Pejanović – jak tu trafić?
Pojawienie się tu samemu może okazać się problemem bo podstawą działalności Jeleny i Ivo jest winiarstwo i praca na roli. Więc niespodziewani goście mogą być zaskoczeniem a gospodarze nie zawsze są przygotowani na takie rarytasy jakich zaznaliśmy. Dlatego najlepiej umówić z nimi wcześniej przez Natalię i Jędrzeja z Hvala.pl. a jeszcze lepiej wyruszyć z nimi na wycieczkę po jeziorze Szkoderskim bo wizyta w winnicy Pejanović to końcowy i najsmaczniejszy elementy tej wyprawy.
Kuchnia Czarnogóry
Więcej o naszych ulubionych smakach i restauracjach w Czarnogórze przeczytam w tym tekście:
A wszystkie czarnogórskie teksty znajdziesz w tym dziale na naszym blogu. Umieściliśmy w nim również linki do naszych vlogów z Czarnogóry, które wyszły nam wyjątkowo smacznie.