Nocna Kuba – raj fotografów i niepoprawnych marzycieli

nocna kuba

Jeśli lubisz patrzeć na świat przez wizjer aparatu lub ekran smartfona to będzie coś dla Ciebie. Bardzo ciekawiło nas czym nocna Kuba zaskoczy.  Pomijając zniszczenia, nocna Kuba ma kompletnie inny koloryt, momentami jakbyśmy przenieśli się do świata równoległego.

nocna kuba

Szczególnie gdy widok z okna nastraja by chwycić za aparat.

nocna kuba

Hawana

To może truizm ale są dwie magiczne pory dnia większości fotografów. To wschód i zachód słońca. W niemiłosiernie zniszczonej Hawanie są one w stanie odwrócić uwagę od smutnego widoku miasta, przypominającego Warszawę po bombardowaniach w czasie wojny.

nocna kuba

W Hawanie mieszkaliśmy w 22 piętrowym budynku, skąd rozciągał się widok na miasto i zatokę. Stąd idealnie widoczna była m.in. siedziba kubańskiej masonerii, mieszcząca się w budynku z rozłożonymi półkulami na ścianie i charakterystycznym znakiem na kopule – cyrklem i węgielnicą.

nocna kuba
Siedziba masonerii a w tle portowe dźwigi

Tuż obok, na lewo, rozciągała się przepiękna panorama z widoczną kopułą najbardziej reprezentacyjnego budynku w mieście –  Capitolio.

nocna kuba

nocna kuba
Capitolio – przypominające do złudzenia amerykański Kapitol

Kuba sama w sobie jest rewelacyjnym miejscem do fotografii. Mieliśmy plan na kilka fototematów. Miały być oczywiście kultowe samochody, prowincja – o ile czas pozwoli, ludzie, architektura no i oczywiście wschody i zachody słońca. Przydały się porady Adama Brzozy – fotografika z National Geographic.

nocna kuba

Sam wieżowiec, w którym mieszkaliśmy – dawał, co tu dużo mówić – ogromne możliwości. Jednak praktycznie codziennie mieliśmy mocne zachmurzenie co objawiało się ciekawą walką słońca z chmurami – o poranku.

nocna kuba

W tym samym czasie gdy nad Hawaną przetaczały się kolejne fronty, na południu Kuby było tak.

nocna kuba

I to też ważna informacja dla fotografów i nie tylko dla nich. Pod względem pogody Hawana bywa mocno zmienna, podczas gdy południe Kuby, jak to zwykle na południu dużo częściej bywa słoneczne i ciepłe. W Hawanie podczas naszego pobytu codziennie, niezależnie od pory, na górze okrutnie wiało i trzeba było się mocno nakombinować, żeby ustabilizować statyw do robienia fotek na długich czasach. Ale opłaciło się powalczyć.nocna kuba

Centrum Hawany nocą

Centrum Hawany, szczególnie nocą przypomina europejskie miasta, szczególnie Półwyspu Iberyjskiego.

nocna kuba
Gran Manzana Hotel by Kempinski

nocna kuba
Gran Manzana Hotel by Kempinski
nocna kuba
Teatr Wielki przy Parque Central – Hawana
nocna kuba
Gran Manzana Hotel by Kempinski, w tle Hotel Parque Central

Galeria Ulice Hawany nocą

[FinalTilesGallery id=’2′]

Playa Larga i Trinidad

Południe Kuby to już nieco inny klimat. Poczynając od Playa Larga za dnia zwykłe, nocą – urokliwe miejsca.

nocna kuba

Uliczki nad zatoką Playa Giron

nocna kuba

Stary, rybacki port w Playa Larga

A całość robił wieczorny widok z Trinidadu na góry i odległą Playa Ancon

nocna kuba

nocna kuba

Klasyki nocą

No dobra. Przecież post z Kuby nie może obyć się bez samochodów

nocna kuba

nocna kuba

nocna kuba

A ten nieźle pojechał :), tyle po nim zostało.

nocna kuba

Zobacz też nasz inny tekst: Prawdziwa Kuba – czy naprawdę trzeba tam jechać?

Hej, dołącz do nas 😎

Jeśli czujesz, że to również Twoje miejsce zapisz się na newsletter. Raz w tygodniu maile, nowe teksty, filmy, przepisy kuchenne i podwodne ciekawostki. Zero spamu! Zobacz naszą Politykę Prywatności, dowiedz się więcej.

Szalone Walizki
Szalone Walizki
Szalony Walizki - blog podróżniczy Doroty i Jarka. O podróżowaniu po 50tce z perspektywy czterech żywiołów: wody, ziemi, powietrza i... podniebienia. Zostań z nami i znajdź swoją inspirację.
0 0 zagłosowane
Article Rating
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
0
Uwielbiamy Twoje opinie. Prosimy zostaw komentarz lub gwiazdki oceniające artykułx