Spis treści:
Dlaczego sosna taborska jest taka wyjątkowa?
Chociaż jako ludzkość wywodzimy się ze stepów to chyba czujemy, że to las jest dla każdego z nas miejscem wyjątkowym. Japończycy wierzą w Shirin – Yoku leczniczą moc kąpieli leśnych. Polega ona na zanurzeniu w lesie w sensie fizycznym i psychicznym. Tak by poczuć i chłonąć las każdą częścią siebie. A gdy mamy do czynienia z lasem wiekowym, wręcz historycznym jak Rezerwat Sosny Taborskiej to moc takiej kąpieli jest po stokroć silniejsza.
Badania prowadzone w Japonii i Korei wykazały, że dzięki „terapii leśnej” ludzie odczuwają znacznie rzadziej depresję i wrogość, niż badane osoby z terenów miejskich. Przebywanie w lesie może również pomóc kontrolować poziom cukru we krwi w cukrzycy typu II. Poziom cukru we krwi spadał już po 30 minutach spaceru po lesie. Dlatego tym bardziej zapraszamy do lasu i to lasu wyjątkowego. Zresztą prozdrowotne działanie lasu wykorzystują też Szkoci, Amerykanie i Finowie.
Historia sosny taborskiej
Historia sosny taborskiej sięga stuleci wstecz a zainteresowanie tymi wyjątkowymi drzewami trwa do dziś. Wiadomo, że w 1576 r. królowa Danii sprowadzała z taborskich lasów drewno do budowy swojej floty. Z powodu jakości i smukłości, gładkich i prostych pni drewno wykorzystywano przy budowie masztów większości żaglowców w ówczesnej Europie. Postępująca za Napoleonem ekspedycja naukowa zainteresowała się jakością sosen a sam władca nakazał wysłanie do Francji nasion sosny taborskiej.
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że w średniowieczu jeden pień sosny był wart 3 kg złota a kupujący taborskie drzewa byli pilnie śledzeni bo albo budowali statki czyli zbroili się lub rozwijali potencjał gospodarczy a takie fakty były szczególnie pilnie obserwowane w europejskich stolicach.
W 1900 roku „bois de Tabre” czyli drewno z Taborza było prezentowane na Wystawie Światowej a jakże w Paryżu. Przekroje sosen pokazywano jako najlepszy sosnowy surowiec świata
Co ciekawe sosnę taborską wykorzystana do odbudowy Teatru Narodowego po II wojnie światowej a podłogę wykonano z grabów z Nadleśnictwa Miłomłyn. Cenią ją też Norwedzy, którzy budują z niej za kręgiem polarnych konstrukcje dachowe.
Rezerwat Sosny Taborskiej
Rezerwat istnieje bardzo krótko bo zaledwie od 1957 roku. Obejmuje powierzchnię około 95 hektarów starodrzewu typu taborskiego. Rosną tu sosny, które mają nawet 270 lat i dorastają do 40 metrów wysokości i około metra średnicy u podstawy. Od lat w rezerwacie prowadzi się badania nad długowiecznością drzewostanu. Co ciekawe rezerwat nie stanowi jednorodnego lasu. To mieszanina sosny taborskiej, poprzerastanej dorodnymi bukami i grabami.
Królewska sosna
Jako, że taborska sosna był ceniona przez władców z różnych epok nazywana jest królewską. Trudno znaleźć podobne miejsce gdzie strzeliste, majestatyczne drzewa o doskonałej sylwetce, pnące się wręcz pionowo do nieba dorastają do wysokości 30-40 metrów. Rosną w lesie mieszanym, bardzo często tuląc się w miłosnym uścisku z bukami a czasem z grabami.
Na początku lasu sosny jest stosunkowo mało. Im dalej w las tym jest jej więcej, jednak w wyniku naturalnej sukcesji drzewa iglaste w rezerwacie są wypierane przez liściaste i stopniowo ustępują im miejsca. Mimo to sosny taborskie mają wyjątkowo godną oprawę.
Ścieżka ekologiczna w Rezerwacie Sosny Taborskiej
Następstwem utworzenia rezerwatu było stworzenie ścieżki ekologicznej w kształcie pętli długości 1.5 km. Z radością ruszyliśmy w drogę podziwiając gigantyczne drzewa a jednocześnie z uwagą przyglądając się pokrytych mchami bukom. Warto zwracać uwagę na tablice edukacyjne wzdłuż ścieżki, które uczą podstawowej wiedzy o zwierzętach zamieszkujących rezerwat czy budowie lasu oraz składzie drzewostanu.
Przy jednej z nich znajduje się dół pokazujący poziom próchnicy w lesie będący dowodem na to jak doskonałe warunki do wzrostu mają tutejsze drzewa. Dzięki tablicom możemy się dowiedzieć, że sosna wciąż stanowi 75 procent powierzchni naszych lasów. To bogactwo i różnorodność miejsc występowania sprawiły, że w w samym gatunku można wyróżnić różne jej odmiany i formy.
Taborską sosnę ceni się za smukłość, drobne słoje i brak sęków a także gigantyczne rozmiary, z którymi inne odmiany nie mogły się równać. Jeśli chcesz zobacz sosnowe giganty, koniecznie wybierz się do Taborza. Ale na miejscu nie spiesz się. Nie warto.
Za to warto pooddychać wspaniałych lasem mieszanym i przytulić się do drzewa.
Jak dojechać?
Z Olsztyna do Taborza jedziemy drogą nr 16, w Podlejkach skręcając w nr 530 na Łuktę a dalej 531 do Taborza. Można też pojechać jeszcze bardziej malowniczą warmińską drogą nr 527 na Morąg a dalej ponownie skręcić w Łukcie na Morąg.
To około 33 km w jedną stronę więc można planować również wycieczkę rowerową z fajnym piknikiem w samej miejscowości Tabórz nad jeziorem o tej samej nazwie. Jest też możliwość dotarcia pociągiem do Starych Jabłonek by zrobić sobie 6 km wycieczkę pieszą lub rowerową do Rezerwatu.
Polecamy też więcej atrakcji w okolicy. Szczegóły w naszym poście
Majestatyczne te drzewa 🙂
Piękne. Chcemy tam jeszcze wrócić na dłużej
[…] Gdzie rosną drzewa na żaglowce? Rezerwat Sosny Taborskiej […]
[…] Rezerwat Sosny Taborskiej […]
[…] Poznajemy co to Sosna Taborska […]
[…] Gdzie rosną drzewa na żaglowce? Rezerwat Sosny Taborskiej […]
[…] Gdzie rosną drzewa na żaglowce? Rezerwat Sosny Taborskiej […]
Zeby w artykule nie umiescic informacji o lokalizacji rezerwatu nawet…
Wyjaśnij jak wielkim problemem jest wpisane w Google Map hasła „Rezerwat Sosny Taborskiej”?. A dodatkowo w tekście piszemy:Jak dojechać?
Z Olsztyna do Taborza jedziemy drogą nr 16, w Podlejkach skręcając w nr 530 na Łuktę a dalej 531 do Taborza. Można też pojechać jeszcze bardziej malowniczą warmińską drogą nr 527 na Morąg a dalej ponownie skręcić w Łukcie na Morąg….
Bardzo czytelnie i jasno. Wiec, naprawdę Twój zarzut jest niezrozumiały. To nie jest ukryte miejsce tylko dobrze oznaczone na wszelkich mapach.