Najpiękniejsze plaże Sri Lanki – przegląd subiektywny Szalonych Walizek

Czy Wam Azja też kojarzy się przede wszystkim z pięknymi plażami? Sri Lanka nie odbiega mocno od tej normy i na pięknej wyspie zwanej przez Hindusów – Łzą Indii można znaleźć wiele pięknych plaż. Odbiegają nieco od naszych wyobrażeń bo zwykle ich piasek nie jest biały a pomarańczowy a gdzieniegdzie pojawia się szare pasma, które tworzą fantazyjne wzory. Ale to tylko dodaje im uroku i sprawia, że właśnie chcemy zobaczyć coś innego a równie pięknego.

W czasie naszej dwutygodniowej podróży po Sri Lance mieliśmy w planie pobyt w kilku plażowych miejscach, nurkowanie a także odwiedzenie najpiękniejszych miejsc leżących w centralnej części wyspy. Siłą rzeczy nie da się w tak krótkim czasie zobaczyć wszystkiego. A to tylko wzmaga nasz apetyt na lepsze poznanie północno-wschodniej części Sri Lanki, zdecydowanie rzadziej penetrowanej przez podróżników.

W naszym subiektywnym zestawieniu znalazły się więc trzy plaże i dodatkowo jedna z okolic Tangale.

Najpiękniejsze plaże Sri Lanki – Ahungalla

W stolicy Sri Lanki nie spędziliśmy ani minuty i zaraz po przylocie znaleźliśmy kierowcę, który zawiózł nas do położonego 100 km na południe od Colombo – Ahungalla. Miejsce pewnie niewiele Ci powie bo pewnie także byśmy je pominęli. Ale… zupełnie przypadkiem znaleźliśmy w sieci informację, że w Ahungalla znajduje się guest house prowadzony przez Polkę – Annę wraz z jej lankijskim partnerem. Zobaczyliśmy zdjęcia i już wiedzieliśmy, że tam musimy zrobić sobie pierwszy reset po podróży i zimie w Polsce.

Villa Thotupola

Villa Thotupola znajduje się w malutkiej zatoczce tuż nad samym morzem. Ma równie małą lecz uroczą plażę, z której wypływają wieczorem na nocne połowy rybacy. Ania powiedziała nam, że tuż obok, zaraz za skałami, znajduje się plaża z prawdziwego zdarzenia. Gdy tam poszliśmy naszym oczom ukazała się piękna, szeroka, piaszczysta plaża po horyzont prawie bez ludzi.

Pośrodku plaży znajduje się duży resort ale chyba większość jego klientów woli hotelowe baseny bo nad morzem jest po tej stronie prawie pusto. Obserwowaliśmy jak fale z hukiem załamują się tuż przy brzegu. Wyjątkowo ciepła woda cieszyła stopy spragnione słońca.

Chyba nie ma nic lepszego niż takie miejsce na pierwszy rzut po przylocie na Sri Lankę. Plażę w Ahungalla zdecydowanie polecamy każdemu szukającemu wyciszenia.

Unawatuna

Zwykle jest tak, że po przylocie do Colombo większość podróżników rusza w głąb wyspy by zobaczyć Sigiriya, Ella, Haputale i wiele innych pięknych miejsc. My mieliśmy jednak w naszym lankijskim planie nurkowania. Była obawa, że jeśli przesadzimy z czasem poświęconym na poznawanie środka wyspy to zabraknie go na podwodne atrakcje. Dlatego najpierw ruszyliśmy do Unawatuna. Dwa dni wyrwane z podróży na nurkowanie wystarczyły by zorientować się w tym czy i jaka jest rafa na południu Sri Lanki i jak bardzo ucierpiała po tsunami. Nurkowania były na tyle blisko i szybkie, że popołudnia zostały nam nam cieszenie się plażą w Unawatuna.

To kompletnie inne miejsce. Praktycznie każdy skrawek nabrzeża jest zagospodarowany. Są centra nurkowe, restauracje ze stolikami na piasku, knajpki, gdzie można wpaść na piwo czy świeży sok. Słowem idealne miejsce dla kogoś szukającego miejsca do zabawy z niebanalnym widokiem.

Unawatuna to taka lankijska imprezownia na plaży i tak należy ją traktować. Piwo, drinki z palemką, świeże soki, ciepło, piasek w stopach i wiatr we włosach. A wiadomo, że każdy ma inne potrzeby więc być może Unawatuna jest właśnie dla Ciebie.

Tangale – jedno miejsce

Tangale a właściwie obrzeża miasta zahaczyliśmy jedynie w drodze do Parku Narodowego Yala. Wpadliśmy na moment na jedną z plaż na początku miasta, która już obiecywała to o czym piszą inni. Tangale jest uważane przez wielu podróżników jako miejsce dla osób szukających resetu i mniejszej liczby ludzi.

Ta plaża była zapowiedzią tego co może Was czekać w Tangalle. Miejscowe dzieci bawiące się kulkami piasku, ciepłe morze i poza tym ani żywej duszy.

Najpiękniejsze plaże Sri Lanki – Negombo

Negombo to zwykle ostatni etap podróży wszystkich, którzy lecą na Sri Lankę, Dlaczego? Bo lotnisko wcale nie jest w Colombo tylko w Negombo, zaledwie siedem kilometrów dalej. Postanowiliśmy zostać tu dwa dni by lepiej poznać miasto i jego atrakcje o czym napiszemy Wam w innym poście. Natomiast ten jest po to by pokazać plażę w Negombo.

Lankijczycy mówią, że ta plaża to niewykorzystany potencjał. Jest wielka, szeroka, miejscami dzika ale… W Negombo łowi się bardzo dużo ryb, są aż trzy targi rybne.

I jak zwykle bywa, gdzie jest targ powstaje mnóstwo śmieci. Organiczne odpady w postaci szczątków ryb morze wyrzuca w niektórych częściach plaży. I choć jest ona regularnie sprzątana to jednak zdarza się, że widok psują takie obrazki.

Wystarczy jednak odejść od rybnych targowisk w stronę hoteli i zacumowanych na brzegu łodzi do wożenia turystów by cieszyć oko piękną plażą.

Na plażę polecamy wybrać się wieczorem tuż przed zachodem słońca, które niezależnie od pory roku znika za horyzontem około godz. 18.00. Można siąść w jakiejś knajpce, zamówić kolację i cieszyć oko widokiem jednego z najpiękniejszych zachodów słońca na Sri Lance. I to jeden z głównych powodów, dla których powinniście odwiedzić Negombo.

Zobacz też inne nasze teksty z pięknego Ceylonu:

Park Narodowy Udawalawe – Królestwo Słoni

Plantacja Lipton’s Seat – poznaj herbaciany raj na ziemi

Kopalnia szafirów na Sri Lance- dlaczego tam zszedłem